Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
list_alt spis treści
? zadaj pytanie
znalezionych tematów: 5
centaur
temat nr 308-1778 visibility czytano 490 razy
Wspomaganie ogrzewania z kotła gazowego grzałką elektryczną
Dzień dobry od 2 m-cy zamieszkuję nowo wybudowany dom, który mam nadzieję dzięki tej
książce i Pana poradom zawiera mniej błędów niż mógłby mieć. Rozpoczynam sezon grzewczy. Posiadam
instalacją fotowoltaiczną o mocy 9,94 kW, ogrzewanie mam gazowe, pow.210m2 w tym 60m2 podłogówka
reszta grzejniki. W związku z dużą instalacją posiadam do dyspozycji duże ilości prądu które
chciałbym wykorzystać do ogrzewania domu. Czy można w obwód już istniejącego ogrzewania gazowego
dołączyć piec elektryczny jednofazowy który ogrzewałby podłogówkę jak i grzejniki? Czy taki układ
mógłby pracować zamiennie?
Czy instalowanie paneli fotowoltaicznych na trakerze
podążającym całodziennie za słońcem daje w perspektywie roku znacząco większą produkcje energii
elektrycznej w porównaniu z panelami o tej samej powierzchni umieszczonymi w całkowicie
niezacienionym miejscu na stronie południowej działki?
Przygotowuję system akumulatorów wysoko pojemnościowych 1000 Ah do włączenia do
instalacji domowej aby generować stałe, niezależne źródło zasilania. Są to 4 akumulatory 12V po 250
Ah. Pytanie jakie regulatory są potrzebne aby dołączyć je z inwerterem z normalnej instalacji
fotowoltaicznej aby móc ładować taki układ? Czy jest tu potrzebny falownik jednofazowy, który
moduluje napięcie z falownika jednofazowego i pytanie jaki prąd ładowania zrobić na wejściu oraz o
jakim natężeniu. Czy wiatrak (elektronika wiatrowa) o wydajności 1 KW może samodzielnie i sprawnie
ładować ten układ jeśli występują częste i regularne wiatry na działce, czy nie opłaca się dodatkowo
go kupować i łączyć z akumulatorami. Zastanawiam się nad zrobieniem samego układu elektrowni
wiatrowej i 4 paneli do zasilania tego układu akumulatorów bez udziału baterii fotowoltaicznej.
Montaż paneli PV na dachu krytym gontem bitumicznym
Dzień dobry, mam pytanie o montaż paneli fotowoltaicznych
na dachu wykonanym z wiązarów prefabrykowanych. W projekcie przewidziałem, że kiedyś może być
dach obciążony PV, więc tutaj było wszystko policzone przez konstruktora.
Moje pytanie
dotyczy kwestii montażu konstrukcji do paneli na dachach wykonanych z wiązarów prefabrykowanych. Czy
wystarczy montaż, do wiązara, który ma 4,5 cm lub 5 cm. Pytam, bo tak się zastanawiam na ile
skutecznie, ekipa trafi w sam środek wiązara, by to było solidnie zamontowane. Czy powinno
to być inaczej zamontowane? Pytam, bo kiedyś widziałem, że ktoś do wiązara poprzez przewiercenie go
w dwóch miejscach i łączenia śrubami, dodawał z każdego boku wiązara, bliżej nieokreślony kawałek
drewna i dopiero do tego kawałka drewna przez dach była montowana konstrukcja paneli. Nie wiem czemu
tak, ale tak kiedyś widziałem. Dlatego zastanawiam się, czego wymagać i czego przypilnować,
przy takim montażu?
1. Jakich wkrętów do drewna wymagać, jakiś specjalnych, czy ciesielskich
nierdzewnych. Mając na uwadze 4,5 cm szerokości wiązara, czy wcześniej powinno się nawiercić. Jaką
przyjąć średnicę wkrętu. Może to będzie w ofercie, ale zakładam, że chciałbym to wiedzieć wcześniej
by móc tego wymagać. W ofercie firmy robiącej konstrukcje, jest tylko napisane, że każdy element
montuje się na dwa wkręty. Ale nic o wkrętach nie ma. Deskowanie ma 23 mm, gont i papa kolejne
milimetry. Do tego wysokość elementu, chyba 5 milimetrów, co daje łącznie ok. 35 milimetrów do
wiązara. Czy w takim wypadku wkręt wielkości 8 - 10 cm byłby odpowiedni, czy może za duży?
2.
Dach ma deskowanie i pokrycie z gontów bitumicznych, czy wkręcając wkręty, powinno się zabezpieczyć
dany otwór przed przeciekaniem? Jeśli tak, to jakim preparatem i na jakim etapie?
Czy istnieją dostępne systemy, które umożliwiają używanie tanich
(zwykłych) paneli fotowoltaicznych jako integralnej części pokrycia dachu, szczelnie je łącząc?
Zastanawiam się nad taką opcją zamiast tradycyjnej blachy czy dachówki, zwłaszcza mając prosty dach
dwuspadowy który chcę pokryć w całości od strony południowej. Czy istnieją przeciwwskazania do
takiej konstrukcji i czy spotkał się Pan z czymś takim?