Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
list_alt spis treści
? zadaj pytanie
znalezionych tematów: 1
FelixF
temat nr 308-846 visibility czytano 5518 razy
Prowadzenie rur kanalizacyjnych, gdy posadowienie domu na płycie
Witam. Kieruję pytanie tu bowiem doszło między mną a projektantem instalacji do
spięcia w temacie projektowanej kanalizacji dla domu parterowego ok 100m2. Dom posadowiony będzie na
płycie (co wynika z warunków gruntowych), projektowana płyta 20-25cm grubości. Na załączonym rys 1
"od projektanta" jest projekt kanalizacji - gdzie wszelkie łączenia znajdują się pod płytą.
Zwróciłem uwagę, że w przypadku płyty nie jest chyba właściwe umieszczanie łączy kanalizacji pod
płytą fundamentową. Prawdopodobieństwo wystąpienia awarii prostej rury z jednego kawałka (która jest
tak projektowana) jest dużo mniejsze niż rury dzielonej na 3 odrębne części (na przestrzeni czasu).
Do tego o ile pcv rury nie ulega w przestrzeni czasu dużym zmianom "zużycia" o tyle wszelkie
połączenia i uszczelki już tak (uszczelki znacznie szybciej niż lita rura). Ponadto jest to
praktycznie po wykonaniu nienaprawialne (względnie duży koszt "rycia się przez płytę" i uszkodzenie
siatki zbrojeniowej płyty).
Ponadto, o ile wiem, jest możliwa nawet wymiana w późniejszym
czasie prostych kawałków rur, gdyby była potrzeba wymiany pod płytą - są na to metody. Nie znam
natomiast ani nie mogę sobie wyobrazić, możliwości wymiany takiego złożonego układu jak na rys
1.
Stąd zaproponowałem (wstępny koncept) projektantowi by wyprowadził kanalizację prostymi
rurami poza obrys fundamentu, gdzie łączenia byłyby poza płytą - rys2. nawet, jeżeli koszt po mojej
stronie będzie większy oraz jeżeli trzeba by wykonać nie 1 ale dwie (lub więcej) studzienki
rewizyjne. Wychodzę z założenia, że koszty kanalizacji wielkie nie są (jako składnik procesu
budowlanego) a koszty naprawcze później, mogą wielokrotnie przekraczać koszt całej
kanalizacji. Niestety projektant się oburzył i w odpowiedzi napisał, iż "nie jest to zgodne ze
sztuką budowlaną". Oczywiście zamierzam zastosować "trik" Pana z "wekslem" na początek ale też
prosiłbym o poradę. Może jest tak, że nie mam racji?
Osobiście przeżyłem awarię węzła
sanitarnego kanalizacji ale na szczęście pod posadzką na gruncie (fundament - ławy), w pomieszczeniu
piwnicznym - technicznym, więc awarię dało się łatwo i tanio naprawić. Jakbym miał ten problem co
doświadczyłem w domu na płycie fundamentowej, to nie chcę myśleć o przebijaniu się przez 25cm płytę
zbrojoną - nie mówiąc już o tym, że nie wiem jak, miałbym ustalić miejsce gdzie awaria nastąpiła.
Ponadto, po przecięciu zbrojenia, płyta taka w jakiejś części traci zbrojenie więc to chyba też nie
jest właściwe.
Koncept jedynie przedstawia co mam na myśli - miał uplastycznić projektantowi,
na jego prośbę, o co mi chodzi. Nie narzucam tu rozwiązań. Szerokość budynku (w miejscach przejść
rur) to 5,3m a więc dla 6m rury pcv (dostępne są takie długości), można rurą przejść pod
budynkiem.
Przesyłam na rys. 3 plan posadowienia (nie mam rys tech/szczegółowych bowiem projekt jest
w trakcie przeróbek). Generalnie posadowienie na płycie z izolacją nad płytą - jak w Pana książce z
drobną zmianą tyczącą się opaski przed przemarzaniem, którą chciałbym wykonać ze szkła piankowego.
Dom będzie "szkieletowy", posadowiony na podniesionym "wieńcu" tworzącym "wannę" dla izolacji
wewnątrz. Zależnie od rozkładu elementów kotwiących podwalinę albo zostanie wykonany jako z betonu
albo jeżeli technologicznie będzie można z bloczków gazobetonu z przerwami na elementy kotwiące
zalane w betonie. Stąd nie podam Panu jeszcze teraz szczegółów bowiem sam ich nie mam, projektują
się. Szkło piankowe (czarne, zagęszczone) tworzące warstwę okalającą grubości 20 do 25cm (jak
płyta), przykryte z zewnątrz albo cienką warstwą żwiru grubego (ozdobnego) albo płytami cem. luzem.
Pominąłem już warstwy posadzki, bo to wszystko już wiadomo jak
leci.