© All rights reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone. Zabrania się
kopiowania, powielania lub rozpowszechniania zawartości w jakiejkolwiek postaci, części lub całości.
Porady są wyłącznie doradztwem technicznym i nie stanowią projektu budowlanego ani rzeczoznawstwa -
w rozumieniu Prawa Budowlanego - mogą być jednak wykorzystane przez projektantów, inwestorów,
wykonawców, kierowników budów oraz budujących we własnym zakresie (po zatwierdzeniu przez
osobę uprawnioną). Autorzy i serwis BDB nie ponoszą odpowiedzialności materialnej ani prawnej za
wykorzystanie treści, bowiem nie mają kontroli nad wdrożeniami. Bonus w
postaci bezpłatnych porad budowlanych przysługuje nabywcom w serwisie BDB książki
SEKRETY... Stosowane skróty: KB - kierownik budowy, DB -
dziennik budowy, INA - inspektor nadzoru autorskiego, c-w - analiza
cieplno-wilgotnościowa, KMB - masa hydroizolacyjna polimerowo-bitumiczna
grubowarstwowa.
ilość tematów: 12
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 044 |
|
Od
dobrych kilku lat w budowlanej Polsce coraz głośniej o paroizolacjach adaptacyjnych. Marketing
sprzedawców w tym temacie poszedł w reklamach tak daleko, że głosi nawet o foliach inteligentnych, a
nawet niezawodnych i sensacyjnych. Wszystko to spowodowało, że wielu kupuje te folie bez
zastanowienia - nie zważając na swój przypadek. Spotkałem się też z przypadkami, gdzie projektanci
wskazali w projektach na konieczność zastosowania paroizolacji aktywnych - nie podając przy tym
żadnych ich danych technicznych. Wykonawcy odebrali to jako dowolność takich folii w zastosowaniu i
kierowali się dostępnością lub ich ceną, co skończyło się poważnymi problemami podczas użytkowania
budynków.
|
|
komentarze: 2
|
|
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 043 |
|
Powszechnie występuje świadomość zbrojenia warstwy szpachlowej nanoszonej na ocieplenie
ścian styropianem czy wełną mineralną. Jednakże, wcale nie sporadycznie spotyka się wykonywanie tej
warstwy albo bez zbrojenia siatką szklaną, albo ze zbrojeniem najtańszą siatką propylenową lub nawet
szklaną, ale nieodpowiednią. Jak z tym jest? Pytanie zasadne, bo jak Polska długa i szeroka, spotyka
się liczne przypadki ignorowania zjawiska rozszerzalności termicznej materiałów przez architektów,
wykonawców, kierowników budów (KB) oraz inspektorów nadzoru inwestorskiego (INI).
|
|
|
|
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 042 |
|
Zjawisko rozszerzalności termicznej materiałów często daje o sobie znać na wszelkiego
rodzaju posadzkach na podkładzie betonowym lub anhydrytowym. W praktyce projektowej i wykonawczej
zjawisko to należy do najczęściej pomijanego, a wręcz lekceważonego, co niestety skutkuje
poważnymi problemami i zwykle znacznymi kosztami przywracania normalności - czyli nie lekceważenia
praw fizyki budowli. Spójrzmy na kilka przykładów.
|
|
|
|
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 023 |
|
Jeden z nabywców mojej książki-poradnika i zarazem użytkownik serwisu BDB, właśnie
przesłał bardzo ciekawe przemyślenia i propozycję. Mam nadzieję, że trafi to do innych ambitnych
absolwentów budownictwa, a może do kogoś decyzyjnego w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego i
... wreszcie skostniała machina nauczania na uczelniach się skruszy i powieje świeżością oraz
nowoczesnością? Mając to na uwadze, czynię ten wątek dostępny wszystkim - nie tylko nabywcom mojej
książki. Oczywiście, zapraszam także do dyskusji.
Panie Jerzy. Nie raz już poruszałem u Pana
kwestię złego programu nauczania na uczelniach, a przede wszystkim praktyk których nie ma lub są w
znikomej ilości. Ja rozumiem, że robienie np. badania nośności belki żelbetowej w różnych wariantach
i w różnych grupach studenckich jest drogie. Potem nie wiadomo co z tym skruszonym betonem robić
itp. Oczywiście obecnie można nagrać film szkoleniowy i puszczać w nieskończoność. Ale czytając te
niesamowite Pana historie z budów taka mnie myśl naszła. Czy nie można byłoby na każdej uczelni
technicznej stworzyć takiej tablicy ogłoszeń na której byłyby informacje o prowadzonych budowach i
etapach prac. Jeśli kierownicy budowy zgłaszali by takie rzeczy to studenci naprawdę zaangażowani w
studia mieliby z jednej strony łatwy dostęp do wiedzy i praktyki, a z drugiej strony możliwość
nawiązania kontaktów i w przyszłości łatwiejszego dostępu do ofert pracy. Dodatkowo firmy budowlane
nie musiałby rozwieszać wielkich banerów reklamowych typu "szukamy pracowników branż … itp." Jedna i
druga strona barykady by zyskała, a jakby uczelnie się zaangażowały to jakoś wiedzy i wykonawstwa by
się poprawiła. No a studenci chodziliby na egzaminy z uśmiechem na ustach Tak mnie naszło, bo
wróciłem dzisiaj z budowy (jestem tam na praktykach).
Zaczepiam jedynego człowieka na
budowie, który kładzie płytki na tarasie. Pomijam kwestię błędów projektowych warstw tarasu, a o
obliczeniach C-W nie wspomnę. Zadaje mu pytanie, czy chociaż pod płytkami jest położona
hydroizolacja, a jak tak to jaka. Mówi mi, że nie wie bo on jest tylko od przyklejenia płytek.
Chciałem pociągnąć wątek, ale on mi przerwał i mówi: "to i tak nie ma znaczenia bo za 5 lat i tak to
wszystko trzeba będzie zrywać bo z wodą nikt jeszcze nie wygrał". Jak to się mówi: ręce i zawiasy mi
opadły. Pytam się go czy sobie ze mnie żartuje ? On na to, że ma wieloletnie doświadczenie i tak po
prostu jest. Mówię mu, że mamy XXI wiek i w budownictwie od kilkunastu lat w Polsce dostępne są
rozwiązania na lata lub nawet zawsze tylko trzeba je stosować. Pyta się mnie jakie ? Pytam się go
czy słyszał o bezszwowych hydroizolacjach polimerowo-cementowych lub polimerowo-bitumicznych.
Odpowiedź: NIE.
Mi się w budownictwie nie udało, bo nie znalazłem stałego zatrudnienia i
muszę pracować tam gdzie mi płacą, ale tak myślę o przyszłości naszych młodych zdolnych. Jeśli
chcemy Polski silnej, liczącej się to musimy zachęcić i umożliwić młodzieży dostęp do wiedzy,
praktyki i doświadczenia.Pozdrawiam.
|
|
komentarze: 19
| cały tekst |
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 022 |
|
Stale
spotykam się ze zdziwieniem wielu osób - szczególnie inwestorów, że inżynierowie budownictwa
sprawujący funkcję Kierowników Budów oraz Inspektorów Nadzoru Inwestorskiego, często charakteryzują
się niskim poziomem wiedzy zawodowej. Nie tylko brak im wiedzy, nie tylko się mylą i często
lekceważą zasady sztuki budowlanej czyli fizyki budowli, ale często brak im krytycznej oceny treści
reklamowych serwowanych przez marketing. Skutkiem tego, często bezkrytycznie powielają i
rozpowszechniają szum marketingowy - czyniąc przy tym wiele szkód w powstających inwestycjach i
narażając inwestorów na niepotrzebne dodatkowe wydatki zarówno w samej inwestycji, jak i podczas
eksploatacji budynków przy usuwaniu błędów i wad budowlanych.
|
|
| cały tekst |
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 020 |
|
Od
dawna, w kraju występuje gorąca dyskusja o tym, czy można zasypywać fundamenty piaskiem? Poruszam
ten temat w swojej książce SEKRETY ..., ale w skrócie przybliżę i tutaj, by użytkownicy serwisu BDB
zdążyli uniknąć kosztownego w skutkach błędu zasypując fundamenty piaskiem.
|
|
komentarze: 32
|
|
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 019 |
|
Tworzenie budynków, to
dziedzina napędzająca gospodarkę oraz dająca ludziom komfort bytu. Mówiąc o tworzeniu budynków, mam
na myśli: projekt+ wykonawstwo i przy tym nadzór nad wykonawstwem. Skąd się biorą zatem błędy w ich
tworzeniu i kto jest winien? |
|
komentarze: 4
| cały tekst |
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 012 |
|
Wielu
sądzi, że beton jest materiałem niezniszczalnym - czyli wiecznym. O ile taki mit można zrozumieć
wśród zwykłych zjadaczy chleba, bo ich wiedza opiera się głównie na kolorowych pismach, portalach
reklamowych oraz wieściach zaczerpniętych z for internetowych, to niestety są inżynierowie
budownictwa i architekci, którzy te fałszywe informacje podzielają, a często też i
rozpowszechniają. Przyjrzyjmy się zatem
zjawiskom i reakcjom chemicznym i fizycznym zachodzącym w betonie a dokładniej w jego komponentach,
gdy beton znajduje się poniżej poziomu terenu, np. tworząc ławy, stopy, płyty czy
fundamenty. |
|
komentarze: 12
|
|
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 009 |
|
Mało kiedy w projektach
budowlanych spotykam poprawnie rozwiązane doprowadzenie powietrza do kominka. Jak piszę w swojej
książce, kominek (w dowolnym wydaniu) nie jest i nie może być traktowany jako podstawowe źródło ciepła
dla domu, a jedynie jako element ozdabiający wnętrze oraz dodający trochę przyjemności czucia i
patrzenia na delikatne płomienie ognia. Jednym przypomina to młodzieńcze lata przy ognisku, innych
nastraja romantycznie. Tak, czy inaczej, kominek tworzy niepowtarzalny urok wnętrza. Aby tak
było, należy poprawnie go zaprojektować i zbudować - czyli bez błędów.
|
|
komentarze: 56
|
|
Jerzy Bogdan Zembrowski | dział 708 temat nr 007 |
|
W roku
2009 Tomasz Kisilewicz z Politechniki Krakowskiej (obecnie profesor) napisał: „Nowinki techniczne,
chętnie propagowane przez popularne czasopisma, łatwo trafiają do wyobraźni czytelników i mogą
czasem zastępować realny osąd sytuacji. Dużą rolę w kształtowaniu społecznej świadomości może
także odgrywać nachalny negatywny marketing, do którego sięgają niektórzy producenci materiałów
budowlanych. Powstały w ten sposób obraz funkcjonowania budynku bywa więc czasem skrzywiony,
pełen stereotypów, półprawd albo wręcz bezpodstawnych mitów”. Niemal te same słowa napisałem w
roku 2000 na łamach Kalejdoskopu Budowlanego (obecnie Builder) - piszę i wołam - także i dzisiaj.
|
|
komentarze: 1
| cały tekst |
|
| w a r t o p r z e c z y t a ć |