kronika nr 009 (budowa trwa) visibility czytano 3132 razy
dokończenie budowy domu szkieletowego - łódzkie
Dom ten powstawał w dziwnych
okolicznościach. Budowę rozpoczęto w październiku 2006 r. Oczywiście budowa z błędami: ławy prosto w
grunt 27.10.2006 r. Potem przerwa 12 miesięcy i w połowie 2007 r. wymurowano fundamenty z bloczków i
od razu pomalowano emulsją bitumiczną. 5 dni później fundamenty zasypano ponoć z zagęszczeniem i
wykonano beton podkładowy. Potem przerwa ponad 2,5 roku i na początku maja 2010 r. zamiast ścian
murowanych wykonano szkieletowe drewniane wg nowego projektu zamiennego. Ściany i więźbę dachową w
sierpniu pokryto płytą OSB. Na dachu położono gont bitumiczny. Potem nastąpiła kolejna przerwa i w
maju 2011 r. zamontowano stolarkę, a na ścianach zamocowano styropian grub. 10 cm, zaszpachlowano i
położono wyprawę akrylową. Przerwa przez 2 lata i w marcu 2013 r. wykonano instalacje elektryczne.
Rok przerwy i w kwietniu 2014 r. wykonano instalacje sanitarne. Ponad rok przerwy i w sierpniu 2015
r. wykonano przyłącze elektryczne i kanalizacyjne. W kolejnym roku we wrześniu 2016 r. wykonano
przyłącze wodociągowe. Potem 2 lata przerwy i we wrześniu 2018 r. wykonano zbyt późną impregnację
przeciwgrzybiczną elementów drewna.
W takim stanie, dom zakupiliśmy i zwróciliśmy się do
Jerzego Zembrowskiego o pomoc w dokończeniu budowy, konsultacje i analizy cieplno-wilgotnościowe, a
potem o możliwość zastosowania wentylacji hybrydowej.