Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Poddasze nieużytkowe (strych). Konstrukcja dachu: konstrukcja drewniana, dach
czterospadowy, deskowanie, papa, łata, kontrłata, dachówka betonowa. Szczelina między papą a
dachówką naturalnie jest (bo łaty i kontrłaty). Od wewnątrz krokwie mają 18 cm grubości. Planuję
rozciągać sznurek między krokwiami 3 cm od deskowania i na tym sznurku oprzeć 15 cm wełny. Wyjdzie 3
cm szczelina wentylacyjna. Jeśli chodzi o ujście wentylacji deski <-> wełna to otwornicą do
drewna o średnicy 3,5 cm nawierciłem otwory do przestrzeni papa <-> dachówka w deskowaniu u
samego szczytu przy kalenicy oraz we wszystkich narożach, gdzie krokwie dochodzą do krokwi. Czasem
trafiłem na papiaka i musiałem wiercić jeszcze raz obok :) (widać na zdjęciu). Nie mam zamiaru
wpuszczać powietrza z zewnątrz do przestrzeni między wełną w krokwiach a podłogą ze styropianem.
Wentylacja będzie w szczelinie 3 cm-trowej między deskowaniem a wełną. Celem mojego posta jest
dowiedzieć się czy takie otwory jakie wywierciłem u szczytu w deskowaniu są wystarczające dla
wentylacji między wełną a deskowaniem. Jeszcze nie zacząłem ocieplenia poddasza, jest czas, żeby coś
jeszcze zrobić lepiej. Czy to co planuję ma ręce i nogi i jest "dobrze"? Z góry dziękuję za
uwagi.
Panie Jerzy, w książce jest napisane, że najważniejsze dla "zdrowia" dachu jest
zapewnienie mu dobrej wentylacji nad połacią (nad folią wiatroizolacyjną). Jej brak, nawet przy
zastosowaniu porządnej paroizolacji, wręcz gwarantuje, że wilgoć będzie pojawiała się w przegrodzie
i do tego z roku na rok coraz większa. Do tego stopnia (przynajmniej ja to tak zrozumiałem - proszę
mnie właśnie poprawić jeśli źle rozumiem), że należy przede wszystkim zapewnić wentylację nad
wiatroizolacją (w układzie płyty GK, paroizolacja, wełna między krokwiami, wiatroizolacja i dalej
ruszt pod dachówkę) a nie skupiać się w pierwszej kolejności nad paroizolacją, bo ona bez wentylacji
połaci nie powstrzyma kondensacji. Ale jedno mnie zastanawia - czy skoro tak, to można dla przegrody
(dla dachu) pominąć w ogóle paroizolację? Wiem, że to kwestia analizy CW ale pytam teoretycznie.
A skąd to pytanie? I tu sedno sprawy - znalazłem w dostępnym na stronie producenta wełny
drzewnej przewodniku budowlanym informację taką: "Badania przeprowadzone przez Instytut Fizyki
Budowlanej w Stuttgarcie wskazują, że już szczelina o szerokości 1 mm i długości 1 m, w określonych
warunkach cieplnych powoduje pogorszenie izolacyjności termicznej o 4,8 raza w stosunku do szczelnej
przegrody budowlanej. Poziom zawilgocenia takiej przegrody wzrasta 1600-krotnie w stosunku do
przegrody poddanej naturalnemu procesowi dyfuzji pary wodnej." *), z którego chyba wynika, że jeśli
tylko paroizolacja jest przedziurawiona, to dokładnie w tym miejscu kumuluje się kondensat, do tego
stopnia, że bez paroizolacji strumień przenikania rozkładałby się w miarę równomiernie na całej
powierzchni dachu, więc zagrożenie kondensacją miejscową byłoby mniejsze. Pytanie - czy można
mieć zaufanie do folii paroizolacyjnych kładzionych przez naszych rynkowych "ekspertów" (nawet
potwierdzone testem szczelności) albo ich trwałości. Ja powiem tak - ja nie mam tego zaufania ani do
budowlańców, ani do trwałości folii. I stąd główne pytanie - czy wiedząc, że będą pojawiały się
takie szczeliny w folii powodujące powstanie miejscowo wielokrotnie większej kondensacji, z którą
już wentylacja połaci sobie nie poradzi miejscowo, to nie pewniej będzie po prostu nie zrobić
paroizolacji? Wtedy kondensacja rozkładały się w miarę równomiernie na powierzchni dachu i
wentylacja połaci poradziłaby sobie z jej odprowadzeniem (mówimy o przegrodzie otwartej dyfuzyjnie).
A teraz po chłopsku wprost zapytam - wiedząc, że paroizolacja zacznie się dziurawić po czasie lub
już podczas montażu będzie problem (i nie będzie opcji sprawdzić tego testem szczelności) to czy by
Pan ją zakładał czy nie? *) źródło:
Podręcznik_projektowania_i_budowania_w_systemie_STEICO_Wydanie_2.pdf, strona 84
Witam, Dużo szukałem w serwisie - niestety nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie
pytanie. Otóż: 1. Mam nadciąg - jak go skutecznie ocieplić? Jest na etapie szalunków wiec na
zmianę raczej za późno. 2. Warstwy od dołu: strop skośny 15 cm, styropian 25 cm montowany na
zakładkę 10 i 15 cm, cienka wylewka kilka cm. Czy folia może pełnić rolę paroizolacji? Czy ta cienka
wylewka ma sens? Dach niedeskowany z folią (w przyszłości może ocieplony wełną między krokwie).
3. Po jakim czasie po zalaniu stropu można robić paro- i termoizolację przy założeniu że okna
będą wstawiane w marcu?
Już jak sam patrzę na te rysunki to widzę błędy ...
Szanowny Panie Jerzy, Na budowie zauważyłam, iż murłata
na jednej ze ścian, nie jest całkowicie oparta na wieńcu. Między pozostawioną szczeliną, włożone
są kawałki drewna, chyba po to, aby zachować proporcjonalny spadek dachu. Podejrzewam, że
taka technika praktykowana jest przez wielu wykonawców. Jednak ja mam obawy, czy taka szczelina
może pozostać, a jeśli nie, to w jaki sposób można to
naprawić? Pozdrawiam, Agnieszka
Mam wykonaną analizę C-W dachu przez Pana. Klasyczny układ z
wełną jako ociepleniem i z membraną oraz paroizolacją. Jak ma się skos dachu do części poziomej
(sufitu poddasza użytkowego). Musi być dokładnie tak samo to znaczy czy musi być na gorze pod
płytami lub deskami membrana wysokoparoprzepuszczalna? Strych będzie nieocieplony i będzie służyć
jako składowisko lekkich rzeczy.
Dostałem ostatnio do oceny projekt podbicia poniemieckiego budynku mieszkalnego
jednorodzinnego (dom murowany z cegły, trzykondygnacyjny - piwnica, parter, poddasze), nie było na
nim rozwiązanych kwestii hydroizolacyjnych (jedynie na betonie podkładowym zaproponowano
"dyspersyjną powłokę asfaltową po zagruntowaniu emulsją anionową" co moim zdaniem jest z kilku
powodów błędne). Zastanawiałem się czy beton napowietrzony i rozwiązanie z książki str. 159 rys.
1.9.-4 załatwią problem ochrony zbrojenia i wyeliminują potrzebę izolacji obwodowej całej ławy.
Doszedłem do wniosku, że z uwagi na przerwy robocze, w których prędzej czy później powstaną rysy,
woda zawarta w gruncie przeniknie do zbrojenia i napowietrzenie mieszanki nic tu nie pomoże - czy
mam rację? Zaproponowałem rozwiązanie z książki ze str. 161 rys. 1.9.-8 z wariantem papy
termozgrzewalnej między betonem podkładowym a ławą oraz z uwagi na konieczność szybkiego wykonania
szlamowanie wszystkich powierzchni mineralnych, na których będzie zastosowana masa KMB, tak aby
można było odciąć się od wilgoci technologicznej zawartej w betonie. Przekładkę z membrany HDPE (nr.
5 na rysunku) z uwagi na rdzenie zastąpiłem również szlamem sztywnym (chociaż nie wiem do końca po
co - przecież w tym rozwiązaniu książkowym mamy już izolację dookoła całej chronionej przed wodą
konstrukcji). Rozwiązanie docelowe na załączonym rysunku. Czy będzie ono
poprawne?
Panie Jerzy Nie ukrywam że sprawia mi sporo satysfakcji samodzielne wykonywanie prac
opierając się na Pana książce i wytycznych z tego portalu BDB. Oprócz satysfakcji mam również
pewność że np. wykonana samodzielnie hydroizolacja może być nazwana hydroizolacją a nie pomalowaniem fundamentów jakimś szajsem i pospiesznym zasypaniu. W grę
wchodzi również aspekt finansowy bo to co mam wydać na robociznę wolę wydać na konkretne, wysokiej
jakości produkty a pracuję na swojej budowie po południu zwykle a w soboty cały dzień. Jeżeli
chodzi o budowę to jest na razie jest stan surowy bez dachu - ekipa nam odmówiła i nie znalazłem na
szybko żadnej która podjęłaby się w zimie robić dach. Fundament mam zasypany i wykonany wg Pana
książki. Zabezpieczyłem ściany z Ytonga w ten sposób że przykleiłem papę do stropu nad parterem tak,
że wystaje pas o szerokości ok. 15cm poza obrys ścian. Czy tak może zostać i czy dzięki czemu ściany
będą suche? Czy muszę zabijać okna i drzwi deskami na zimę?
Czy zastosowanie długiego a wąskiego okna pomiędzy szafkami kuchennymi ma jakieś minusy
jeśli chodzi oczywiście o aspekty techniczne? Czy są jakieś wyznaczniki co do umiejscowienia w takim
przypadku kuchenki gazowej czy elektrycznej lub zlewu?
Witam. Pomocnik tynkarza bezmyślnie obsadził nam parapety wewnętrzne. W efekcie czego
zostały uszkodzone cegły z siporeksu, do tego stopnia, że powstały duże pęknięcia. Jak to
naprawić?
Szanowny Panie Przeczytaliśmy Pana super książkę od dechy do dechy. Jesteśmy na etapie
wyboru projektu z katalogu lub zamówienia indywidualnego. Działkę mamy kupioną. Zanotowaliśmy sobie
prawie 20 pytań jakie chcemy zadać Panu. Gdzieś czytaliśmy że prowadzi Pan także konsultacje na
miejscu u siebie. Mimo iż mieszkamy pod Wrocławiem to jesteśmy z żoną zdecydowani do Pana przyjechać
w tej sprawie. Proszę tylko o informację czy to możliwe i na jakich
warunkach? Pozdrawiamy