Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Dzień dobry! Proszę o przedstawienie właściwego sposobu wyrównania tego rodzaju
stropu. Chodzi o wyrównanie zarówno od góry jak i od dołu. Przedstawiam jak wyglądał strop przed
zalaniem. W miejscu ścian na piętrze zostały wylane "belki" na których opierają się ściany górnej
kondygnacji i to one górują nad stropem. 1. Czy od dołu w miejscach gdzie nie dopłynął beton
powinienem użyć masy PCC w celu wyrównania ubytków? Czy wystarczy zwykła zaprawa na bazie cementu po
uprzednim nałożeniu gruntu sczepnego ? W części budynku będzie sufit podwieszany, w innej części
tynk gipsowy. Czy tam gdzie będzie sufit podwieszany trzeba również tynkować? 2. Jak wyrównać
strop od góry do wysokości tych górujących "belek". W internecie opisanych jest wiele sposobów, od
wyrównania piaskiem przez lekkie odmiany betonu do granulek keramzytowych. Nie wiem który sposób
jest poprawny. W najgłębszych miejscach brakuje kilku centymetrów. Zdjęcia dobrze to
przedstawiają.
Dzień dobry, Niestety spotkał mnie mały problem podczas
budowy domu. Otóż został zabetonowany strop łącznie z słupami go podpierającymi. Został przeoczony
fakt, że bezpośrednio przy jednym słupie będą zamontowane drzwi i na etapie stawiania ścian
działowych pojawił się kłopot ze zbudowaniem nadproża nad otworem drzwiowym. Nie zostały wystawione
żadne pręty ze słupa. Proszę o poradę jak można z tego wybrnąć, aby nadproże było zrobione
poprawnie. Załączam rysunek poglądowy.
Witam, Proszę o pilną poradę. 20 grudnia zamontowano nam więźbę dachową (dach
kopertowy w literę T) i pokryto membraną paroprzepuszczalną Tyvek Supro. Drzewo dostarczono na plac
budowy dzień przed montażem (drzewo suszone, 4stronnie strugane – wilgotność mierzona na placu
budowy: 15%) i zamontowano przy bezdeszczowej pogodzie w przeciągu 3 dni. Na membranę, wzdłuż krokwi
przymocowano zaimpregnowane, suszone, 4stronnie strugane kontrłaty na szerokość krokwi (8cm,
wysokość 4cm), będące podstawą pod przyszłe deskowanie i dystansem dla wentylacji. Prace wstrzymano
na okres świąteczny i dzisiaj (10 styczeń) rozpoczęto montaż deskowania. Niestety ze względu na
temperatury, nie zdążyliśmy zaimpregnować więźby i do tych prac również miano dzisiaj przystąpić
gdyż temperatury są powyżej 8°C. Niestety na kilku krokwiach na różnych połaciach dachu znaliśmy
pleśń i wstrzymaliśmy pracę. Pleśń znajduje się wzdłuż całych zainfekowanych krokwi (również w
części okapowej), z dwóch / trzech stron. Małżonka podejrzewa, że drewno przyjechało zarażone bo
widziała na jednej krokwi malutkie szare plamki, które schodziły po przetarciu palcem, ale uznała je
za brud. Załączam zdjęcia z dzisiejszych oględzin i proszę o poradę na kolejne kroki. Przez
kolejny tydzień przewidywana jest bezdeszczowa pogoda o dodatnich temperaturach i planowane było
wykonanie impregnacji, deskowania i papowania (dach ma pozostać pod papą na kolejne kilkanaście
miesięcy). Rozważam użycie środka przeciwgrzybicznego ma wszystkich elementach więźby: -
Adolit M flüssig - a następnie wykonanie impregnacji preparatem: IG-10-Imprägniergrund IT (tym
preparatem zaimpregnowano kontrłaty) - oraz w kolejnym terminie wykopanie impregnacji przeciw
ogniowej preparatem firmy Remmers (nazwy w tej chwili nie mam zapisanej). Jednak obawiam się o
stan i ryzyko dla krokwi pod nadbitką gdzie nie mam już dostępu. Proszę o pilną poradę jakie
kolejne kroki powinienem podjąć i czy kontynuować deskowanie budynku. Pozdrawiam, Marcin
Pleśń na nowych wiązarach jeszcze w trakcie budowy
Miałbym pytanie odnośnie śladów, które zauważyłem na wiązarach w rejonie okapu. Ślady są
widoczne na dolnym pasie wiązara, od strony pd-zach budynku. Dach jest czterospadowy, dom parterowy.
Wiązary były montowane w połowie listopada. Dekarz rozpoczął układanie membrany 3 dni po montażu
wiązarów. Całe pokrycie bez podbitki zostało zakończone przed końcem zeszłego roku. Wg informacji
producenta wiązary zostały wykonane z tarcicy konstrukcyjnej C24, czterostronnie struganej, suszonej
komorowo do wilgotności 18% i zaimpregnowane przeciwko grzybom i owadom środkiem Axil 3000. Obecnie
podbitki nie ma gdyż chcę ją wykonać razem z elewacją budynku.
Proszę o poradę czy ślady te
mogą być pochodzenia grzybicznego, czy jest możliwe aby przy tych temperaturach rozwinął się grzyb?
Jeśli tak to co należy zrobić, jak zabezpieczyć drewno i kiedy to wykonać – od razu czy poczekać do
wiosny?
Czy okap może pozostać bez podbitki do czasu wykonania elewacji? Dodam, że stan
budynku to surowy otwarty więc jeszcze jest do zrobienia cała
wykończeniówka.
Panie Jerzy, Dobre kilka lat temu jak nie naście lat temu „fachowcy” układali nam
chodnik wokół wejścia. Z tego co pamiętam warstwy są następujące (podaję poszczególne warstwy od
góry): • Prefabrykowane betonowe płyty chodnikowe z posypką (wg rysunku) – wymiar 35x35cm.
Pomiędzy nie były układane kostki granitowe wg wzoru jak na zdjęciach. • Pod całością podsypka
cementowo-piaskowa (stosunek +/- 1:5) – grubość +/- 5cm. Tego nawet chyba nie zagęszczali, bo nie
pamiętam nawet żadnego „skoczka” w trakcie prac. • W/w podsypka cementowo-piaskowa była położna
na grunt rodzimy po usunięciu humus na kilkanaście cm i wyrównaniu z grubsza gruntu rodzimego Po
tych kilkunastu latach wszystkie płyty pokryte są mchem. Zdjęcia pokazują chodnik od strony
północnej i tutaj mech jest największy. Jednakże chodnik znajduje się również po stronie zachodniej
i tam też widać ślady występującego mchu. Dodatkowo od strony zachodniej co jakiś czas chodnik
zapada się i muszę doraźnie go poprawiać podsypując piach w miejscach zapadniętych. Dodatkowo
pomiędzy kostkami granitowymi wyrastają co jakiś czas kępki trawy, a i mech też się pojawia. Mam
2 pytania: 1. Czy te płyty betonowe można uratować z tego mchu, a jeśli tak to czy po zabiegu
ratowania można je zabezpieczyć przed ponownym osadzaniem się mchu. 2. Jeśli chciałbym poprawić
ten cały chodnik to jakie powinny być prawidłowe warstwy podbudowy pod takie ścieżki wokół domu czy
ogrodzie.
Witam, Dziś dostrzegłem wykwity pleśni na wilgotnych bloczkach silikatowych ściany
piwnicy. Czy to możliwe że pleśń porasta silikat pomimo jego odczynu zasadowego? Wilgotności nie
mierzyłem ale sądząc po suficie jest wysoka. Stan surowy otwarty, otwory okienne zabezpieczone.
- Dom posadowiony na płycie fundamentowej z izolacją poziomą pod płytą na betonie
podkładowym z masy polimerowo-bitumicznej - Ściany piwnicy to bloczek silikatowy M20 pełny
murowany na zaprawę cienkowarstwową M10, spoina pozioma i pionowa. - Izolacja pionowa to masa
polimerowo bitumiczna 2K z wklejoną w pierwszą warstwę siatką z włókna szklanego do wysokości gruntu
zachodząca 10 cm na masę polimerowo-cementową która jest nałożona na ściany powyżej gruntu. -
Ściany piwnicy ocieplone i osłonięte folią kubełkową (kubełki w stronę gruntu) - Ściany
obsypane z trzech stron na 3/4 wysokości, z czwartej strony na 1/2 wysokości ściany (instalacje do
ułożenia i zasypania). - Z trzech stron piwnicy są przygotowane przepusty (elektryczne, wodne,
gazowe, wentylacyjne) którymi hula powietrze z zewnątrz. - Strop monolityczny wylewany na folię
budowlaną (czy jego gładka struktura nie wpływa na jego paroprzepuszczalność?).
Generalnie
dosyć późno dach był zabezpieczony bo w grudniu 2019, drugi strop wylany w październiku. Bardzo dużo
wody przez długi okres zalegało w piwnicy i na stropie piwnicy, wlewana przez szalunki klatkę
schodową i przepusty w stropach oraz woda ze stropu zlewała się po zewnętrznych ścianach.
Praktycznie w każdym pomieszczeniu jest otwarty kanał wentylacyjny.
Teraz nie wiem czy
przejmować się tym zjawiskiem? Robić z tym coś teraz tzn. pozatykać "wloty" powietrza i wstawić
osuszacze czy poczekać na wiosnę gdy góra budynku zostanie zamknięta (okna, drzwi, ocieplenie). Z
góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Ratowanie posadowienia na płycie żelbetowej z błędami
Przed wykonaniem płyty został wymieniony grunt, zlecono badanie gruntu, wynik b. dobry.
Płyta została wykonana, na czas zimy grudzień-styczeń przykryta folią PE. Opaska nie została
wykonana - opaskę zrobi ekipa budowlana odpowiedzialna za SSO. Widzę też że już popełniliśmy
kilka błędów, które chciałbym naprawić (brak betonu c16/20 pod kątem 30stopni, brak masy
polim-bitum. Rozumiem, że teraz przed ekipą odpowiedzialną za SSO jest następujący zakres prac w
celu wykonania hydroizolacji poziomej na płycie i pionowej po obwodzie, po kolei: Zdjęcie folii
PE Mury: ułożenie membrany HDPE zgrzewana na zakładkach Od zewnątrz: masa
polimerowo-cementowa styropian EPS-100 na płycie: Ponowne ułożenie folii PE ułożenie
styropianu XPS Na styropianie ułożenie folii aluminiowej refleksyjnej Dodatkowa warstwa
styropianu XPS Między płytą a murami wykonanie wykładki dylatacyjnej styropian
EPS-70
Co to za "kotki" na wylewce anhydrytowej? Wylewka zrobiona trzy
tygodnie temu. Tydzień temu zaczęliśmy wietrzyć pomieszczenie. Jest nieogrzewane, temperatura 10-12
stopni.
Ocieplenie dachu i strychu, a rury wentylacji mechanicznej
Mamy konstrukcję dachową wykonaną jak na załączonym zdjęciu. Ponad górną jętką są
puszczone rury od wentylacji. Pytanie: czy ocieplenie poddasza powinienem wykonać w dachu do samego
szczytu, czy jednak po jętce? czy instalacja wentylacji może być umieszczona ponad ociepleniem? Same
rury do wentylacji nie są ocieplone. Drugie pytanie: czy można rury od instalacji wentylacji puścić
w warstwie ocieplenia?
Dzień dobry, Zrobiłem próbę ciśnieniową instalacji wodnej. Wykonałem tę próbę przy
użyciu wody. Woda jest czysta, kupiłem 9 baniaków 6 litrowych wody pitnej w sklepie spożywczym, gdyż
nie mam jeszcze przyłącza wody miejskiej. Do instalacji mam podpięty manometr jak na załączonych
zdjęciach. Instalacja jest wykonana w systemie PEX KISAN systemem trójnikowym, rury zaciskane.
Średnice rur 25, 20 i 16, z cyrkulacją ciepłej wody. Zastanawia mnie znaczący spadek ciśnienia po 4
dniach próby. Szukam gołymi rękami oraz papierem toaletowym przecieku na rurach i trójnikach ale
wszędzie jest sucho. Czy takie spadki na przestrzeni kilku dni są dopuszczalne? Może rury się
lekko rozszerzyły od ciśnienia i stąd ten spadek? W końcu ciśnienie powinno
przestać spadać, będę obserwował to dalej. Hydraulik powiedział, że nie wie co ma powiedzieć/co
zrobić, bo nigdzie nie ma faktycznego wycieku. Co by mi Pan polecił z tym
zrobić?