Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Stary kombinowany dom drewniano-murowany, czy warto?
Już od dawna
szukam dla siebie niedużego domu, ale ceny są nie na moją kieszeń. Trafia się teraz dom o konstrukcji
drewniano-murowanej, tzn. dwie ściany (pn i pd) są z bali (niezbyt grubych, na oko fi 18 cm), a
dwie (wsch - zach) są z cegły pełnej. Dom z zewnątrz jest cały otynkowany, w środku zwykłe tynki
wapienne, strop jest drewniany z polepą, więźba drewniana ze starą dachówką cementową, dom ogólnie
wygląda nieźle, podobno był stawiany jakieś 50 lat temu, niedawno właściciele ocieplili drewnianą
ścianę północną (tylko tą jedną) i wymienili okno w tej ścianie na PCV. Tak się teraz zastanawiamy
z żoną, czy to było dlatego zrobione, że coś tam się działo z tymi balami (właściciele twierdzą, że po
prostu okno już było do wymiany i zrobili jedno przy drugim). Od północy zwykle jest większa wilgoć i
coś przygniło a oni przykryli to styropianem i za chwilę będzie wyłazić od środka? Czy korniki zjadły
okno skrzynkowe i potrzebna była wymiana, a chcieli mieć cieplej to położyli cienki styropian i na
siatkę cienki tynk? Zastanawiamy się też, czy można by w perspektywie dłuższego tam zamieszkania
wymienić te ściany z bali na ceglane albo obmurować je? Czy wymagałoby specjalnych
pozwoleń, architekta i w ogóle byłoby do zrobienia? Ja wiem, że Pan tego domu nie widzi, a
od tego wszystko zależy, ale jednak bardzo bym był wdzięczny za opinię, niestety nie mam tu komu
zaufać, bo poprzednim razem, jak się poważnie zastanawiałem nad domem, też do dużego remontu (bo
tylko takie w naszym przypadku wchodzą w grę), wziąłem dwóch fachowców i wydali dwie różne opinie a
po rozmowie z nimi wcale nie wiedziałem więcej niż sam wywnioskowałem z oględzin, tyle że
odpuściłem widząc te różnice w zdaniach.
Problem w wyniku samodzielnej poważnej zmiany w konstrukcji budynku
Witam Pana. Mam problem odnośnie prac przeprowadzanych w części piwnicznej murowanej na
której to stoi dom z bala zamieszkiwany całoroczny. A więc postanowiliśmy wyburzyć kilka ścian
działowych aby zwiększyć przestrzeń bo ma to być otwarty 35 m2 salon. Po wykuciu otworów w ścianach
zewnętrznych przeciwległych 45cm wstawiliśmy dwa dwuteowniki 16 cm długości 730 cm w odstępach 170
cm. Belki leżą w poprzek belek stropu teriva na wylewkach betonowych.
Frontowa ściana została odcięta od stropu
i słabo wcześniej podparta stemplami na skutek czego pękły pośrodku sufity stropu teriva między
belkami. Martwi to mnie najbardziej. Później sufit podparliśmy bardziej. Następnie na betonowe
wylewki ściany frontowej położono dwie stalowe belki również 16 cm. od zewnętrznej i wewmętrznej
strony ściany co obłożono siatką, zaszalowano i ile się dało wypełniono betonem. Teraz wszystko
schnie już 3 tydzień czekając na okno 550 cm. x 230 cm, które to ma być wstawione we frontową ścianę
która to już właściwie jest od stropu odcięta. Obawiamy się tylko czy po wyjęciu stempli nie
nastąpią jakieś kolejne pęknięcia ....
Nurtuje mnie kwestia której
nigdzie nie mogę znaleźć, a mianowicie jak duży wpływ ma rodzaj tynku na wilgotność w pomieszczeniu?
W pomieszczeniach gdzie tynki są cementowo-wapienne panuje większa wilgotność, niż w pomieszczeniach
których są wszystkie ściany i sufity wykonane z płyt GK? To prawda czy mit? Zauważyłem ten
problem zazwyczaj na poddaszach z płyt GK gdzie wilgotność spadała poniżej 35% co jest bardzo
niekomfortowe. To wina błędnej wentylacji czy nadmiar gipsówek wysusza tak pomieszczenie? Czy płyty
gipsowo-włóknowe są pod tym względem lepsze od zwykłych GK? Jaki system suchej zabudowy pozwoli
zapewnić komfortową wilgotność w pomieszczeniu około 50%?
Mam poważny problem. Podczas robót byłem za granicą a teraz po przyjeździe jestem
załamany. Proszę o pomoc.
Chronologiczny opis robót wg wykonawcy.
-
Podczas wykonywania wykopu pod koniec listopada pod ławy fundamentowe w piwnicy pojawiła się
woda. KB podjął decyzję o podniesieniu całego fundamentu o 80cm czyli do poziomu wody gruntowej
równo z górą
ławy.
-
Na początku grudnia wylano ławy i przez 2 tygodnie murowano fundament z bloczków
betonowych. - 24 grudnia zalano strop. Od 25 grudnia nastąpiły
silne opady śniegu który zalegał do marca.
- W połowie marca postawiono na
fundamentach dom z bala. W tym czasie w piwnicy znajdowało się ok. 80cmponad poziom ław. Wodę
wypompowano ale po kilku
dniach poziom wody powrócił. Poziom tak wysokiej wody nadal się utrzymuje. Regularne wypompowywanie
nie daje efektów.
- Na początku kwietnia wykonawca założył drenaż wokół budynku ale powyżej ław z ujściem
do zbiornika 6m3. Woda ze zbiornika wypompowywana jest ok. 50m dalej na łąkę przez całą dobę. Widzę
bezsens. Grunt jest piaszczysto-żwirowy.
Fundament jest wykonany z bloczków betonowych, całych od środka
i połówka na zewnątrz przedzielone 8cm XPS. Izolacja pozioma na ławie jest z jakiejś grubej folii w
dwóch rzędach (w zał. rysunek). Dodatkowo w ściance wewnętrznej po drugim rzędzie bloczków
zastosowano jeszcze jedną izolację poziomą. Równo z ławami jest zalany chudy beton o nieznanej mi
grubości na dzień dzisiejszy. Zaprawa użyta do murowania była
cementową i dodawano do zaprawy proszek chroniący przed
zamarznięciem.
Co mam teraz robić z tym fantem? W piwnicy cały czas mokro choć woda nie stoi.
Dom stoi 400 m od jeziora.
Elewacja z szalówką na ścianach murowanych z silikatu
Szanowny Panie Jerzy Chciałbym zastosować elewację drewnianą na całej powierzchni
ścian wykonanych z bloczków
silikatowych. Widziałem kilka projektów, że tylko niektóre ściany albo fragmenty są z
takiej szalówki a reszta to ocieplenie styropianem BSO. Kiedyś Pan na fb pisał, że nie są to
trwałe elewacje, ale widziałem trochę takich domów i
domy te stoją ileś lat i mają się dobrze. Jak Pan ocenia trwałość takiej elewacji, czy warto taką zastosować?
W moim projekcie architekt nie robił analiz c-w, ale na jakiejś podstawie sobie tylko
wiadomej umieścił w projekcie bloczki silikatowe 24 i wełnie 22 oraz tynk silikatowy, bez
szczegółów, jakichkolwiek detalów. Czy mam prawo wymagać od niego zrobienia tych analiz i
konkretnych szczegółów np. jak powinno wyglądać kołkowanie tej wełny, jeśli tynk silikatowy to o
jakich parametrach żeby nie dochodziło do kondensacji pary wodnej? Czy takie zagadnienia powinny być
zawarte w projekcie? I czy architekt powinien się na tym znać? Bo z tego co wiem z książki i serwisu
BDB wynika, że nawet jeśli bloczki i wełna byłyby prawidłowo dobrane to tynkiem silikatowym w
większości teraz używanym i tak można to wszystko zepsuć. Ja nie wierzę, że mój architekt
potrafi ogarnąć wszystkie przegrody, dobrać izolacje i uniknąć dyfuzji pary wodnej. W żadnym
projekcie, a sporo ich widziałem u np. znajomych, nigdy nie spotkałem się z obliczeniami tego
rodzaju, mało tego, mając pięknie poprzeliczany i opisany projekt nie znajdę wykonawców którzy mi to
zrobią zgodnie ze sztuką, tacy nie istnieją. Półtora roku obcuję z wykonawcami, architektami,
konstruktorami itd. - nie ma ani jednej osoby która robi to tak jak w serwisie czy książce. Żadnej,
wszystkie podstawowe, kardynalne błędy są popełniane
załamka Gdyby nie ta
książka to możliwe że już byśmy mieszkali, ale teraz, kiedy człowiek ma większą świadomość, wie o co
zapytać, wie jak co powinno wyglądać, stoimy w martwym punkcie z projektem. Jak żyć Panie
Zembrowski? P.S. w serwisie BDB nie ma architektów, wykonawców, kb, budujących z książką w moim
województwie
W jaki sposób zwykły śmiertelnik - posiadacz książki - może obliczyć lub sprawdzić
poprawność projektu instalacji ogrzewania podłogowego w kontekście niepodrywania aerosoli przez
różnicę temperatur podłogi i pomieszczenia? A może wystarczy jakoś wpiąć czujnik temperatury podłogi
i temperatury powietrza w pomieszczeniu w taki układ i uzależnić dalsze ogrzewanie podłogi od tego
czy jej temperatura nie staje się zbyt wysoka? Czy rodzaj wylewki - anhydryt lub cementowa - ma
tutaj jakieś znacznie?
Dzień dobry Nie mogłam znaleźć odpowiedzi na pytanie jak zaizolować p/wilgociowo
wieniec, który jest zaprojektowany na fundamentach pod ściankami działowymi. Ławy i ściany
fundamentowe są zaprojektowane po obwodzie budynku i pośrodku wzdłuż dłuższej osi. Budynek jest z
bali drewnianych i wieniec jest zaprojektowany dodatkowo pod ściankami działowymi. PYTANIE: Jak
go poprawnie zaizolować żeby zachować ciągłość izolacji? Czy pod wieńcem wymagana będzie poduszka z
betonu i papa która potem połączy się z masą kmb? Po jakim okresie można nakładać masy kmb aby nie
zamknąć wilgoci wewnątrz?
Witam Zwracam się z
takim pytaniem - czy sam dam rady zabezpieczyć dom (stary ok 60 letni z bala), w którym zagnieździł
się chyba spuszczel (tak sądzę po opisach zachowania). Chcę na poddaszu położyć podłogę z drewna i
chciałbym zabezpieczyć bale i oczywiście nową podłogę. Dodatkowo zapytam czy przed położeniem podłogi trzeba zedrzeć próchnicę
z bala na belkach sufitowych na których będę kładł podłogę czy lepiej nie zdzierać? Niestety
miejscami jest jej sporo ale też rdzeń jest gruby gdyż to starodrzew.
Szanowny Panie Jerzy Z mężem zakupiliśmy willę modrzewiową z XIX wieku. Dom wpisany jest do rejestru zabytków, w związku z czym konserwator chce nam narzucić ocieplenie od wewnątrz.
Chcemy prosić Pana o poradę dotyczącą technologii
izolacji cieplnej w w/w budynku. Po przeczytaniu Pana wypowiedzi na forum i w książce doszliśmy do wniosku, że
rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie chyba wełny mineralnej czy innej na zewnątrz i przykrycie tego deskami o grubości 28mm imitującymi rysunek belki zastanej. Jak Pan to ocenia? Oczekując Pana odpowiedzi, serdecznie pozdrawiamy.