Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Z czego faseta i jak się ma sprawność rekuperatora do rodzaju ogrzewania?
Dzień dobry Panie Jerzy, mam kilka pytań:
1. Zostało mi
trochę masy PCC oraz naprawczej po uzupełnianiu ubytków fug w ścianie fundamentowej z bloczków. Czy
mogę z tych mas wykonać fasety i dopiero takie pokryć masą hydroizolacyjną czy fasety muszą być
tylko i wyłącznie z masy KMB?
2. Czy do hydroizolacji cokołu będzie odpowiedni produkt ATLAS
WODER DUO?
3. I pytanie z innej beczki, na zbliżający się etap - wentylację mechaniczną z
odzyskiem ciepła... zastanawiałem się czy skuteczność odzysku ciepła jest zależna od rodzaju
ogrzewania. Czy nie jest tak, że przy podłogowym lub ściennym rekuperacja odzyskuje znacznie mniej
niż przy ogrzewaniu np. grzejnikami a producenci czy sprzedawcy rekuperacji, podają wartość odzysku
ciepła właśnie przy takim wariancie? Po prostu czy nie jest tak, że przy podłogówce czy ogrzewaniu
ściennym odzysk ciepła jest o wiele mniej skuteczny a cała instalacja dużo mniej uzasadniona
ekonomicznie?
Zamiana pustaka ceramicznego na bloczki silikatowe
Dzień dobry, Zakupiłem projekt katalogowy i jestem tuż przed adaptacją. Jest to
niewielki dom typu stodoła z poddaszem użytkowym i z przyklejonym do boku garażem dwustanowiskowym z
dachem płaskim. W projekcie na konstrukcje ścian użyty jest Porotherm 25. Ja z kilku powodów
preferuję wykonanie ścian z bloczków silikatowych. W rozmowie z KB usłyszałem, że zmiana materiału
na ściany należy do nieistotnych odstępstw od projektu i nawet mogę wykonać ściany w technologii
IZODOM, (której parametry pod każdym względem już znacznie się różnią od pustaków ceramicznych), a
decyzja może być podjęta już po adaptacji po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Pewnie tak jest,
choć mam obawy czy taka zmiana może być wprowadzona tak beztrosko i bez konsekwencji na inne aspekty
i czy czasem nie lepiej o tym pomyśleć na etapie adaptacji? Na wstępie mogę potwierdzić, że ta
zmiana nie wpłynie na przekroczenie wymagań WT2021 odnoszących się do współczynnika przenikania
ciepła przegród oraz parametru EP. Natomiast mam wątpliwości, co do kwestii konstrukcyjnych.
Ciężar ściany z Porothermu to ok. 200 kg/m2, natomiast z silikatu może mieć nawet powyżej 300 kg/m2.
Czy przy tak dużej różnicy ciężaru ścian nie trzeba wzmocnić fundamenty (np. zwiększyć powierzchnię
ław)? A być może, aby uniknąć wzrostu ciężaru ścian stosowane jest (dopuszczalne) przejście na
bloczki silikatowe o szerokości 18 cm? Sam silikat ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż
Porotherm i wydaje się, że pomimo ograniczenia powierzchni ściany taka zamiana mogłaby być
akceptowalna. Niestety taka zmiana również zmniejszy przekrój wszystkich betonowych wzmocnień
(słupy, wieńce, itd.) . Wydaje mi się, że taka zmiana wymagałaby już przeliczenia przez
konstruktora. Zakładając, że przejście na bloczki silikatowe 18 cm byłoby możliwe, to przy
budowaniu ścian do lica zewnętrznego zwiększa się już zauważalnie powierzchnia wszystkich
pomieszczeń. Czy taka zmiana wymaga przez architekta przeliczenia wszystkich powierzchni pomieszczeń
i naniesienia ich na projekt? Czy przejście z Porothermu na bloczki silikatowe wiąże się jeszcze
z innymi negatywnymi skutkami, o których nie wspomniałem (nie
zauważyłem).
Z góry dziękuję za pomoc. Odpowiedź na powyższe wątpliwości na pewno pozwoli mi na etapie
adaptacji podjąć właściwe decyzje.
Dzień dobry, Chciałbym zapytać w temacie ograniczenia liniowych mostków termicznych
wzdłuż fundamentów, a dokładniej rozwiązania opisującego zastosowanie bloczków z betonu komórkowego
proponowanego w książce „Sekrety …. „ na rysunkach 1.5.-12 i 1.5.-35.
Problem 1. W projekcie
jaki zakupiłem (załączony rys.), poziom posadzki garażu i pomieszczenia gospodarczego jest poniżej
poziomu ściany fundamentowej (wieńca). Powoduje to, że zastosowanie ogranicznika mostka termicznego
(bloczka gazobetonowego) posadowionego na szczycie ściany fundamentowej nie spełni do końca swojej
funkcji, gdyż posadzka garażu oraz powierzchnia wieńca od środka będą skutecznie odbierać ciepło z
garażu i odprowadzać poprzez fundamenty do gruntu. Oryginalny projekt posiadał ogrzewanie na
piec gazowy, a w garażu i pomieszczeniu gospodarczym w projekcie zastosowane są grzejniki. W ramach
adaptacji źródło ogrzewania zmienione jest na pompę ciepła i chciałem również wszędzie, gdzie jest
to możliwe przerobić na ogrzewanie podłogowe. W przypadku garażu i pomieszczenia gospodarczego
oczywiście ilość rurek ogrzewania podłogowego dużo mniejsza na m2 (wynikające z ograniczonego
zapotrzebowania na ciepło). Jednak przy takim usadowieniu podłogi względem ścian fundamentowych
zastosowanie podłogówki w garażu wydaje mi się wątpliwym pomysłem, gdyż będą znakomicie grzane
fundamenty i grunt. Ja myślę, że obniżenie ław fundamentowych pod garażem lub ewentualnie
podniesienie poziomu posadzki w garażu rozwiązałoby ten problem. A może pomysł podłogówki w garażu
przy zasilaniu z pompy ciepła nie jest dobrym rozwiązaniem? Chciałem zapytać, jakie rozwiązanie
Pan by polecił, aby zaradzić opisanemu problemowi i ciepło nie szło w grunt oraz aby uniknąć
ewentualnych wychłodzeń (skraplania się pary wodnej) w pachwinie na styku posadzki i ściany
garażu?
Problem 2. Dobór grubości bloczków z gazobetonu. Na rysunku 1.5.-12 są
widoczne dwa bloczki, które zajmują przestrzeń od poziomu posadzki do poziomu gruntu (ok. 48 cm),
natomiast na rysunku 1.5.-35 widoczny jest jeden bloczek, który zajmuje przestrzeń od poziomu
posadzki do dolnej powierzchni izolacji na podłodze (ok. 30 cm). Jaka jest optymalna
(wystarczająca/spełniająca swoją rolę) grubość bloczków? Czy wystarczy wysokość równa grubości
izolacji na podłodze plus grubość wylewki. W przypadku mojego garażu jest to 22 cm, czyli bloczek 24
cm byłby odpowiedni?
Problem 3. Bloczki z betonu komórkowego mają dobre właściwości
termiczne pod warunkiem, że są suche. Bloczki wstawione u podstawy ścian szczególnie narażone są na
działanie wody (opad, spływanie wody ze ścian, proces budowy, itd.). Czy bloczki gazobetonowe użyte
jako ograniczniki mostków termicznych można jeszcze przed ich użyciem jakoś zabezpieczyć
(zaimpregnować), tak aby nie chłonęły wody/wilgoci? Czy coś takiego się stosuje? Jeśli nie, to czy
po wmurowaniu ich można je jakoś specjalnie zabezpieczyć przed oddziaływaniem czynników
zewnętrznych?
Problem 4. Chciałbym zapytać o rodzaj bloczków z betonu komórkowego
użytego, jako ogranicznik mostków termicznych. W książce poleca Pan bloczki klasy „400” – λ=0,11
W/mK – wytrzymałość na ściskanie 2 MPa – ze względu na najlepsze parametry termiczne.
Ja
myślałem raczej o bloczkach klasy „700” – λ=0,19 W/mK – wytrzymałość na ściskanie 5 MPa lub „600” –
λ=0,17 W/mK – wytrzymałość na ściskanie 4 MPa. Moje „preferencje” wynikają z niewielkiej
wytrzymałości bloczków klasy „400” i obaw dotyczących nośności całego muru. Zgodnie z projektem
ściany nośne mają być wykonana z pustaków ceramicznych o klasie wytrzymałości na ściskanie 15 MPa
(rozważam też zastąpienie ich bloczkami silikatowymi). Nawet zastosowanie bloczków z betonu
komórkowego klasy „600” lub „700” powoduje nadal „nieciągłość” w doborze materiałów konstrukcyjnych
na ściany (ze względu na parametry wytrzymałościowe). Czy moje obawy są
nieuzasadnione?
Drugie dodatkowe źródło ciepła w kotłowni dla domu
Ze względu na ostatnie wzrosty cen gazu rozważam alternatywę na CO w moim
domu. Chciałbym dodać drugi kocioł zasypowy spalający lub zgazowujący drewno oraz dołożyć bufor.
Mój cel to palenie w piecu drewnem nie częściej jak 3 razy w tygodniu, aby nagrzać wodę w buforze.
Drewno w pierwszej kolejności mogę pozyskać z własnych działek, starczy na kilka sezonów. Piec
gazowy pracował by wtedy jak nie będę miał możliwości rozpalić w piecu na drewno. W domu będą dwa
obiegi: grzejniki (grzejniki na ręczniki w łazienkach, piętro, warsztat + garaż, piwnica) oraz
podłogówka (parter, łazienki).
Jak obliczyć moc kotła na drewno oraz rozmiar buforu tak, aby jedno
rozpalenie nagrzało bufory do wymaganej temperatury, ale nie przegrzało wody oraz wystarczyło na
kilka dni? Jak powinna wyglądać taka instalacja CO? Jak powinienem spiąć ze sobą piece, bufor oraz
zbiornik na CWU? Jakie temperatury wody ustawić na piecach? Np. kocioł gazowy załączał by się przy
temperaturze 45 stopni C i podgrzewał wodę do 55 stopni C, a kocioł na drewno od 55 do 80-90. Czy
automatyka powinna odcinać piec na drewno kiedy nie pracuje oraz odłączać piec na gaz kiedy pracuje
piec na drewno, jak to powinno wyglądać?
Problem z suchym powietrzem z powodu wentylacji mechanicznej
Dzień dobry.
Za około 3 tygodnie mam mieć montowane panele laminowane w nowo budowanym
domu. Jastrych wykonany prawie 2 lata temu już dawno osiągnął wymaganą wilgotność masową. W domu
działa wentylacja mechaniczna (wymienniki przeciwprądowy, bez odzysku wilgoci), która znacznie
osusza powietrze. Aktualnie jest około 28-30%. Podejrzewam, że po zamieszkaniu będę musiał nawilżać
powietrze, aby nie czuć dyskomfortu.
Czy przed montażem paneli laminowanych powinienem jakimiś większymi
nawilżaczami podnieść wilgotność do około 45%, aby nie były one montowane w skrajnie suchych
warunkach? Jeśli tak, to czy muszę tę wilgotność cały czas już utrzymywać? Po zamieszkaniu będzie to
dużo prostsze, ponieważ będę cały czas w okolicy, żeby nawet dolać wody do tego nawilżacza.
Docieplenie podłogi nad piwnicą w domu istniejącym
Dzień dobry. W domu murowanym z lat 70 mam taki problem, że pod jednym z pokojów jest
piwnica (reszta niepodpiwniczona, fundamenty nieocieplone). Z uwagi na to, ten jeden pokój
najszybciej się wychładza, co zwiększa wysokość rachunków za ogrzewanie. Z uwagi na to, że
ocieplenie fundamentów to poważna inwestycja, do której ciężko znaleźć solidną firmę, która zrobi to
tak, jak trzeba, zastanawiam się, czy nie ma alternatywnego rozwiązania, które mogłoby poprawić
komfort cieplny w tym pokoju. Słyszałem od Pana, że ocieplenie stropu piwnicy będzie niewskazane na
dłuższą metę. Może to głupie pytanie, ale znam ludzi, którzy właśnie w taki sposób - dając wełnę na
strop piwnicy - podnieśli komfort cieplny w domu i nie narzekają.
Proszę więc o rozwinięcie,
dlaczego takie rozwiązanie nie jest wskazane?
PS Jeśli chodzi o pozostałe przegrody w
tym pokoju, to ściany są całkiem dobrze docieplone, strop także. Więc największe straty są właśnie
przez nieogrzewaną piwnicę.
Piszę do Pana w pewnej dość istotnej sprawie. Mam
zamiar/marzenie zbudować dom. Oczywiście nie własnymi rękoma, jednakże chciałabym zainwestować dużo
własnego czasu i wysiłku w jego budowę tam, gdzie to możliwe. Ze względu na znaczne ograniczenie
finansowe myślę o domu małym, do 86 m.kw. Zamiłowanie do harmonii, prostoty i naturalności są
dla mnie wyznacznikami w życiu i oczywiście w wyborze ewentualnego projektu domu i materiałów
budowlanych. Właśnie wróciłam z warsztatów budownictwa naturalnego, ale moja praktyczność nie
pozwala mi porwać się na aż taki szalony zamysł jakim jest budowanie domu z bloczków
gliniano-słomianych. Stąd myśl, aby połączyć marzenie ze zdrowym rozsądkiem tak, aby powstał
dom-hybryda: zdrowy w moim pojęciu, a zatem z materiałów jak najbardziej naturalnych, przy
jednoczesnym dążeniu do zbudowania domu energooszczędnego lub niskoenergetycznego.
Proszę
wybaczyć jeśli zacznę teraz wypisywać bzdury (nie mam pojęcia o fizyce budowli poza tym co
przeczytałam w Pana książce i tutaj), chcę jednak zweryfikować moje marzenia z rzeczywistością.
Otóż, czy możliwe jest zbudowanie domu tak, żeby miał niskie zapotrzebowanie na energie: 1)
fundamenty z kamienia polnego, 2) ściany z ceramiki, 3) ocieplenie z bloczków
slomiano-glinianych lub jakiegoś naturalnego materiału, 4) posadzka z cegły lub klepisko
gliniane, 5) strop drewniany, 6) dach z ceramicznej dachówki, 7) tynki gliniane
(własnoręcznie nanoszone).
Po wstępnym zaznajomieniu się z tematem budownictwa
(również dzięki Panu) zrozumiałam, że całkowite zrezygnowanie z nowoczesnych rozwiązań nie jest
możliwe, zwłaszcza w temacie termo- i hydro-izolacji, jak i wentylacji.
Chciałabym zbudować
dom rozsądny, naturalny, oszczędny i inteligentny :) Ekstrawagancja w wykończeniu mi nie grozi,
liczy się dla mnie efektywność, a nie efektowność. Stąd rodzące się pytania jak, jak, jak: jak
wybrać najrozsądniejszy projekt i materiały tak, aby powstał dom w sam raz dla mnie?
Potencjalnych wykonawców fundamentów i murów już mam na celowniku, nie wiem tylko na ile są
oni giętcy aby zaakceptować nowe rozwiązania, które mogą być sprzeczne z ich ewentualnymi (złymi)
przyzwyczajeniami. Dom miałby powstać we wsi w wielkopolskiem.
Czy mógłby Pan pomóc w
powyższych kwestiach i jeśli tak, to czy będzie mnie stać na Pana pomoc?
Zastanawiamy się z żoną nad wybudowaniem domu w kształcie kopuły.
Widzieliśmy wizualizacje takiego domu. Pytaliśmy architekta który je projektuje czy wykonuje analizy
dla takiego domu, to zdziwił się i nie wiedział o jakich analizach mowa. U niego dom ma szkielet
drewnianych kratownic pokrytych płytą OSB i dachówką bitumiczną. Izolacja wełną mineralną a w środku
ściany murowane i strop ceramiczny, bo są dwie kondygnacje.
Dzień dobry, Chciałbym prosić o poradę dotyczącą wentylacji poddasza nieużytkowego
(używane jako składzik/magazynek). Dom dwukondygnacyjny (parter piętro). Nad piętrem znajduje się
poddasze nieużytkowe z dachem skośnym, wielospadowym ocieplonym wełną (pomiędzy krokwiami 20 cm plus
dodatkowa warstwa 10cm na krokwiach). Sam dach ma wentylację pomiędzy deskowaniem i dachówką oraz
pomiędzy deskowaniem a warstwą ocieplenia (warstwa wiatroizolacyjna + wełna). Od strony poddasza
jest założona na wełnę tylko folia paroizolacyjna. Na stropie (teriva) nie ma żadnego ocieplenia. Na
poddasze można się dostać za pomocą schodów strychowych (o dobrej izolacyjności) a w dachu mamy
jedno okno/wyłaz dachowy.
Poddasze nie jest w ogóle wentylowane (jedyna opcja to otwarcie
okna/wyłazu). Mam obawę, że takie stojące powietrze plus przechodząca od dołu wilgoć może
niekorzystnie wpłynąć na cały klimat poddasza oraz elementy konstrukcji (będzie duszno i wilgotno).
Czy moje obawy są uzasadnione? Czy takie nieużytkowe poddasze powinno być wentylowane? Może
dobrze byłoby zrobić dwa kominki wentylacyjne po dwóch stronach, aby zapewnić tam przewiew?
Zastanawiam się jak to może wpłynąć na zużycie ciepła w budynku i czy przy takich kominkach w zimie
nie będzie się skraplała woda ze względu na różnicę temperatury.
Zastosowanie mat kapilarnych do ogrzewania i chłodzenia
Inwestor zdecydował się na ogrzewanie i chłodzenie budynku jednorodzinnego za pomocą mat
kapilarnych zamontowanych na stropach. Maksymalna temp. grzania to 35 stopni Celsjusza, minimalna
temperatura chłodzenia to 17 stopni Celsjusza. Przedstawiciel firmy montującej maty zaproponował
wykonanie sufitów podwieszanych zamiast tynków na stropach. Jakie jest Pana zdanie na temat
takiego rozwiązania? Jakie powinny zostać zamontowane płyty na suficie w tym przypadku?