Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
- Jak ocenia Pan
technologię budowy domów szkieletowych w oparciu o moduły SIP? - Jakie są jej wady a jakie
zalety? - Czy są przeciwwskazania dla jej stosowania? - Na co zwrócić szczególną uwagę
zlecając projekt i budując dom w oparciu o moduły SIP? Załączam fragment materiału opisującego tę
technologię: „SIP jest bardzo wytrzymały. Przeprowadzono mnóstwo badań i w
niektórych przypadkach jest bardziej wytrzymały od betonu. Jest sztywny i zarazem elastyczny,
odporny na odkształcenia czego beton i technologie szkieletowe nie mają. Panele SIP z płytą
magnezową są najbardziej wytrzymałe na ściskanie, wynika to z właściwości okładziny, bo płyta
magnezowa jest zbrojona włóknami kompozytowymi. Z Paneli SIP można budować również hale, budynki
wielorodzinne, oraz inne obiekty wielkogabarytowe, nawet te położone na biegunie północnym. SIP-owi
nie straszne są trzęsienia ziemi, fale tsunami, huragany. Huragan Katrina pokazał odporność tego
materiału na żywioły. Tak jak wspomniałem prędzej to zaleta sztywności, elastyczności i odporności
na odkształcenia konstrukcji panelu. Budownictwo pasywne, NF15 jest chyba skazane na tą technologie,
wyprze ona dotychczasowe rozwiązania, które nie nadają się do tego typu parametrów
domu.”
Jesteśmy firmą wykonawczą. Mamy taki problem: na betonie B-10 do max. B-15 grubości 9 cm
położonym na gruncie wykonaliśmy posadzkę z żywicy epoksydowej grubości 3 mm i niestety po pierwszym
użytkowaniu powstały pęknięcia a miejscami żywica odpada płatami. Pyli się też beton co leży pod
żywicą. Jak teraz z tego wybrnąć bo inwestor grozi karami i wyznaczył krótki termin na poprawienie
posadzki w ramach reklamacji. Po posadzce jeżdżą wózki widłowe akumulatorowe i paleciaki o udźwigu
1,5 tony.
Mam taki
problem: Bryła cokołu pomnika o wymiarach 450 x 350 x wys. 80 cm wykonana była z betonu
monolitycznego zagłębiona w gruncie bez żadnych hydroizolacji. Powierzchnia pozioma oraz
powierzchnie pionowe boczne obłożono płytami granitowymi na klej. Po ok. 5 latach od wykonania stało
się to co widać na zdjęciach. Proboszcz parafii pragnie zachować płyty granitowe. Czy to jest
możliwe? Planowane jest położenie płyt granitowych na pionowych płaszczyznach na haki, a na poziomej
ułożenie płyt na klej. 1. Czy możliwe jest zachowanie bryły cokołu mając świadomość braku
izolacji poziomej? 2. W jaki sposób mocować płyty żeby nie dopuścić do ponownej degradacji?
Wykonawca naprawy doszedł do wniosku że trzeba skuć postument, obłożyć pozostałość folią
kubełkową i całość oblać tzw. betonem architektonicznym zbrojonym. Oczywiście pytania typu, "jak
zabezpieczycie beton przed wpływami atmosferycznymi" wywołują straszne zdziwienie. Bardzo proszę o
wyrażenie swojego zdania na ten temat.
W jaki sposób wykonać izolację poziomą
przez iniekcję fundamentu z kamienia polnego łamanego? Jak zapewnić ciągłość izolacji poziomej na
całej szerokości takiego muru?
Zakupiliśmy budynek fabryczny zbudowany 8
lat temu i musimy wyremontować posadzkę o wymiarach 24,0 x 9,6 m. Rozstaw słupów 6,0 m. Posadzka
jest na poziomie terenu. Po zrobieniu odkrywki wiemy że posadzka ma warstwy:
- piasek ok. 20 cm,
- chudy beton B10
grubości ok. 12 cm,
- czarna folia
budowlana,
- pas ocieplenia ze styropianu EPS-80
szerokości 1 m od ścian zewn. i grubości 5 cm,
- dociskowa
szlichta betonowa grub. 4 cm (klasy ok. B15),
- lastrico grub.
2-3 cm z polami 3 x 3 m oddzielonymi szkłem.
Nie stwierdzono
dylatacji konstrukcyjnych betonu podkładowego. Pasy lastrica o w odległości 15-30 cm od pasków szkła
popękały i odpadają. Planujemy obciążenia wózkami widłowymi o załadunku ok. 9,0 t. Wózki na kołach z
twardej gumy.
Prosimy o podanie zakresu robót jak
poprawnie ją wyremontować?
Znaczenie formatu płytek gres układanych na zewnątrz
Producenci płytek gresowych, oferują różne formaty tego materiału, klasyfikując je jako
"mrozoodporne", pewnie z racji niskiej nasiąkliwości. W "Sekretach" na str. 184 wspomina Pan, że
najlepszym rozwiązaniem na taras jest stosowanie płytek nie większych niż 20x20 cm. Z mojej praktyki
wynika, że na zewnątrz nie radziłbym przekraczać formatu 40x40cm.
W przypadku małych gresów w
kwadracie o boku nie większym niż 40 cm ta mrozoodporność ma jeszcze zastosowanie, ale jak się to
oznaczenie ma do większych formatów, gdzie ta mrozoodporność ma być wykorzystana, skoro nie wolno
ich układać na zewnątrz, mowa o klimacie Polski?
Obserwuję wiele nieporozumień związanych z
oznaczeniem mrozoodporności. Inwestorzy kuszeni tą klasyfikacją, i co najgorsze wykonawcy na ślepo
realizujący ich "pomysły" - kupują/układają płytki o większych i prostokątnych formatach na
zewnątrz, i tak - obecnie staje się modne układanie płytek typu "deska" o prostokątnych wymiarach,
powiedzmy 17 x 60 cm. Przyglądam się temu z niedowierzaniem, bo wiem, że nie może się to udać. W
swoim życiu widziałem naprawdę dużo odspojonych okładzin na balonach, tarasach, schodach zew. i to
już po roku, dwóch, cała technologia wymaga bardzo dużej wiedzy oraz skrupulatności
wykonawczej.
Zdaję sobie sprawę, że duże znaczenie mają wszystkie elementy znajdujące się pod
okładzinami, jak i również włącznie z szerokością fug, które pełnią kluczową rolę w procesie
odparowywania wilgoci spod okładzin. W tym temacie chciałbym jednak poruszyć jedynie znaczenie
formatu płytki układanej na zewnątrz.
Jeśli to możliwe bardzo bym prosił o fizyczną analizę
pracy płytki kwadratowej w stosunku do płytki typu "deska", w formacie wydłużonego prostokąta, w
warunkach klimatu Polski. Czy płytki w formacie 17 x 60 mają jakąś szansę przetrwać na
balkonie/tarasie?
W maju 2017 roku kiedy jeszcze nie było Pana książki zacząłem budować z błędami budynek
gospodarczy-garaż wolnostojący 5,91 x 5,91 m bez projektu na zgłoszenie jako budynek pomocniczy do
budowy domu a następnie jako mój przydomowy warsztat z drugim garażem. Budynek posadowiony na ławie
fundamentowej 40 szer na 30 wys. dolna krawędź ławy około 80 cm pod ziemią (w tej warstwie mam
piaski i żwiry lekko gliniaste). Ściany fundamentowe z bloczka betonowego kl. 15, rapowanie,
hydroizolacja obustronna dysperbit pędzlem dwa razy, brak hydroizolacji poziomej między bloczkami
fund. a Ytongiem, brak wieńca, ściany nadziemne Ytong kl. 600, tynk cem-wapienny, dach jedno
spadkowy płaski na krokwiach około 9 stopni pokryty deską, papą termozgrzewalną i blachą na rąbek
stojący. Docieplony w gorącym lipcu styropianem 8 cm dalmatyńczyk EPS 60, zatopiona z błędami
(nierówno) siatka, następnie została zagruntowana zwykłym preparatem płynnym ściana i jeszcze raz
szpachlowana klejem do siatki w celu wyrównania powierzchni. W takim stanie budynek został bez
ogrzewania pozostawiony na zimę. Budynek ma dwa okna z czego jedno jest zadaszone a drugie nie, ale
w zarówno jednym jak i drugim oknie po zimie pokazały się pęknięcia rogowe przy otworach okiennych a
pamiętam, że robotnik budowlany dozbrajał siatką wszystkie 4 narożniki okienne. Jak widać na
zdjęciach dodatkowo doklejony styropian EPS 60 6 cm pod parapetami to mój wymysł. 1. Czyżby
pęknięcia spowodowane były ruchami budynku przez zbyt płytkie posadowienie? 2. Nie wiedziałem, że
nie wolno robić elewacji w ciepłe dni i przerywać całego procesu, nie położyłem od razu wyprawy
mineralnej i nie pomalowałem ścian. Wykonam wyprawę i pomaluję pewnie już razem z domem tej jesieni
lub przyszłą wiosną. Proszę tylko o poradę czy w związku że niedokończona elewacja widziała już zimę
będę musiał wykonać ją w jakiś szczególny sposób?
Dziwne wyniki modelowania cieplno-wilgotnościowego dachu
Próbuję od jakiegoś czasu znaleźć rozwiązanie wygłuszenia połaci dachowej, którą
projektant przewidział jako ocieploną nakrokwiowo płytami PIR (rdzeń z poliizocyjanuratu, okładziny
z kilku warstw polimerów oraz folii aluminiowej).
Pierwszy problem jaki napotkałem to brak
dokładnych danych odnośnie Sd oraz μ. W kartach technicznych podają dla rdzenia μ=50-100, natomiast
brak jest danych o Sd dla okładzin. Kontaktując się telefonicznie z technikiem producenta
usłyszałem, że dla okładzin mogę przyjąć Sd>1000, a konkretnie do obliczeń mogę wstawić wartość
nawet 1500 (zakładam, że nie podaje się tej wartości w innych jednostkach niż [m]). Czy to możliwe,
aby cienka folia aluminiowa w połączeniu z nieznanymi mi polimerami mogła mieć aż tak wysokie
Sd?
Drugi problem jaki napotkałem, to dziwne skoki wilgotności na wykresach obrazujących
zawartość wilgoci w materiale izolacyjnym - są one tak nienaturalne, że mam wrażenie, że coś jest
nie tak z procesem obliczeniowym.
Przegroda wygląda następująco: - membrana (warstwa
techniczna zastępująca dachówkę, przyjęta tylko w modelu obliczeniowym) - szczelina wentylowana
powietrzem zewnętrznym 30 mm (wymiana 1/h) - membrana Sd=0,005-0,02 1mm - paroizolacja
(okładzina płyty PIR) Sd=1500[m] 1mm - rdzeń PIR μ=43-72 (przypadek 1) μ=29,9-51,5 (przypadek 2)
140mm - paroizolacja (okładzina płyty PIR) Sd=1500[m] 1mm - deskowanie - drewno miękkie
30mm - Wełna mineralna 200mm - pustka powietrzna niewentylowana (przestrzeń na ruszt pod GK)
30mm - płyta GK 12,5mm
Przegrodę przyjęto jako poziomą (niestety w darmowej wersji
programu nie da się ustawić kąta nachylenia innego niż 0 i 90 st.). Pominięto obciążenie deszczem,
absorpcję deszczu, absorpcję promieniowania długofalowego i krótkofalowego, wpływ promieniowania.
Przyjęto wartość standardową wsp. odbicia krótkofalowego promieniowania gruntu. Opór cieplny pow.
zew. i wew. pozostawiono domyślny (0,0526 oraz 0,125 [m2K/W]). Warunki początkowe zawartości wilgoci
- stała wartość w przegrodzie (wilg. wzgl. 0,9 temp. pocz. 20st. C) Opcje obliczeń numerycznych -
tylko transport ciepła i wilgoci. Klimat zew. Warszawa. Klimat wew. ISO 13788 (domyślny - bez
modyfikacji)
Dane wilgotnościowe po obliczeniach przedstawiam na poniższych rys. (PIR jest
jedyną warstwą, gdzie kondensująca wilgoć kumuluje się z biegiem lat). Rozpatrywano dwa identyczne
przypadki różniące się jedynie doborem PIR z dostępnej bazy materiałowej.
Czy tak faktycznie
mogą wyglądać wyniki dla przypadku 1?
Szanowny Panie Jerzy. Mam problem z moją kawalerką w nowym bloku (kupiłam niestety
bubel). Kawalerka z aneksem mieści się w środku bloku na wysokim parterze, z wystawą na zachód; z
loggią; pod mieszkaniem są garaże, blok ocieplany styropianem.
Mieszkanie
zimą jest zimne, w szczególności podłoga przy balkonie, zimna ściana, ciągnie też od okno-drzwi na
balkon. Myślałam o termowizji by "zobaczyć" całą ścianę od góry do dołu. W rogu okna zawilgocenia
ściany i boję się, że dopadnie ją grzyb. Okna często są zaroszone, szczególnie gdy przebywają w
mieszkaniu 3-4 osoby. Staram się bardzo pilnować by nie dopuszczać do kumulacji wilgoci typu
pranie, gotowanie. Mam kilka osuszaczy, wietrzę, otwieram nawietrzniki na full itp). Wilgotność
powietrza wynosi 45-65%, więc z tego co czytałam mieści się w normie, ale płaczące okna to już nie
jest dobrze (okna PCV).
W bloku jest wentylacja grawitacyjna, na 29m2 mam 2 nawietrzniki i
kratki w łazience i kuchni. Dodatkowo wieje od tych ścian bo w mieszkaniu nie ma miłego odczucia
ciepła. Zrobiłam eksperyment, pozatykałam wszystkie otwory wentylacyjne i przy podłodze wiało nadal
że da się odczuć wyraźnie że coś hula. Temperatura powietrza 21-23 stopni. Gdy bywam u
znajomych jest mi ciepło albo wręcz za ciepło a mają podobnie jak u mnie czyli 21-23
st.C.
Wiem że inni mieszkańcy mają o wiele poważniejsze kłopoty typu grzyb, coś tam odpada itp.
a ja nie chcę do tego dopuścić. Co można zrobić?
Płyty GK zamiast tynku - zasadne, czy nie? Jak je mocować?
1). Czy sposób klejenia płyt g.k. "na placki", zgodnie z tym co proponują producenci
kleju do g.k., czy też producenci płyt g.k. - jest właściwy? Czy rzeczywiście nie wolno kleić płyt
g.k. "na grzebień" (uzasadnienie, że ta metoda zblokuje ujścia wilgoci z kleju, zniszczy
płytę)? 2). Coraz częściej spotyka się "mądrych" inwestorów, którzy w ramach "oszczędności"
decydują się na samodzielny montaż płyt g.k. Czy przy ścianach murowanych, np z bloczka komórkowego
ma to sens, czy płyty g.k. są naprawdę lepsze od tynku?