Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Zgodnie z rozmową z P. Jerzym, wklejam post z facebook: Informuje, że jestem laikiem
budowy, który pokłada wiarę w rzetelność ekipy budowlanej, kierownika budowy i kupił książkę aby
skorzystać z jej wsparcia na budowie i tego forum w celu weryfikacji efektów prac i pozyskania
wskazówek. Nie zajmuje i nie będę się zajmował w przyszłości budową domów. Profesjonalnie zajmuje
się czymś innym. Wertowanie niniejszego forum przychodzi mi z trudnością i zajmuje dużo czasu, który
potrzebuje na inne zajęcia. Dlatego niniejszym postem chciałbym uzyskać wsparcie w temacie opisanym
w książce na stronie 83 (fundamenty wewn.) i na stronie z fundamentami zewn. Aktualnie jestem po
etapie ław fundamentowych zalanych chudziakiem. Konstrukcja przygotowana przez wykonawce z
niezależnym kierownikiem wygląda tak jak na załączonym obrazku i zdjęciu - dotyczy to fundamentów
zewn i wewn. Niestety w kilku elementach odbiega ona od założeń książki, aczkolwiek nic już na to
nie poradzę (chyba że poradzę - pytanie jak?). Budowlańcy wraz z kierownikiem mieli dostęp do
książki, dostali wytyczne ale wyszło jak wyszło. Chciałbym od teraz kontrolować każdy etap budowy.
Zatem pierwsze pytanie mam następujące: - Jak działać dalej z budową, aby zminimalizować mostki
termiczne na fundamentach (opisane w książce m.in. str 83). Planujemy położyć co najmniej jedną
warstwę bloczka z betonu komórkowego "500" a na to poleci Porotherm Dryfix. Patrząc na wytyczne w
książce, to likwidacja mostków na fundamencie wewnętrznym jest możliwa tak jak w książce. Jeśli
chodzi o zewnętrzne to tutaj widzę problem i nie chce pozostawić decyzje jak to rozwiązać wykonawcy.
Dom budowany jest w Polsce. Z góry dziękuję za wszelkie uwagi, komentarze i
sugestie.
Docieplenie podłogi nieużytkowego poddasza w starym domu
Witam Pana. Zamierzam docieplić ostatnią kondygnację w domu piętrowym z lat 80-tych,
nad którą znajduje się nieużytkowe poddasze - sporadycznie wykorzystywane jako suszarnia, głównie w
zimie i jako droga do wejścia na dach dla kominiarzy. Dach jest ukośny, obłożony jedynie malowanym
eternitem bez żadnej podbitki. Aktualnie na stropie pomiędzy legarami ułożone jest w dwóch warstwach łącznie ok.
15 cm wełny Rockwool przykrytej paraizolacją, na których przybito deski tworzące podłogę. Czy na
tak wykonaną podłogę z desek można ułożyć warstwę styropianu (np. grubości 5cm)? Aby uchronić
styropian przed pękaniem pod wpływem chodzenia, planuję ułożyć kilka płyt OSB lub np. meblowych z
odzysku. Z góry Panu serdecznie dziękuję za pomoc
Witam, Po Pana analizie mojego projektu budowlanego (przebudowa z
dobudową) jedna z uwag dotyczyła "braku opisu powiązania zbrojenia nowych ław z istniejącymi".
Napisałem do projektanta z prośbą o wskazanie takowego rozwiązania. Otrzymałem
rozwiązanie zawarte w załączonym zdjęciu i informację , że oba fundamenty (stary i nowy) nie mogą
być w żaden sposób trwale łączone ze sobą! Moje pytanie: Czy to poprawne rozwiązanie?
Jeżeli nie - to jak powinno być to
zrobione?
Szanowny Panie Jerzy. Mam problem z moją kawalerką w nowym bloku (kupiłam niestety
bubel). Kawalerka z aneksem mieści się w środku bloku na wysokim parterze, z wystawą na zachód; z
loggią; pod mieszkaniem są garaże, blok ocieplany styropianem.
Mieszkanie
zimą jest zimne, w szczególności podłoga przy balkonie, zimna ściana, ciągnie też od okno-drzwi na
balkon. Myślałam o termowizji by "zobaczyć" całą ścianę od góry do dołu. W rogu okna zawilgocenia
ściany i boję się, że dopadnie ją grzyb. Okna często są zaroszone, szczególnie gdy przebywają w
mieszkaniu 3-4 osoby. Staram się bardzo pilnować by nie dopuszczać do kumulacji wilgoci typu
pranie, gotowanie. Mam kilka osuszaczy, wietrzę, otwieram nawietrzniki na full itp). Wilgotność
powietrza wynosi 45-65%, więc z tego co czytałam mieści się w normie, ale płaczące okna to już nie
jest dobrze (okna PCV).
W bloku jest wentylacja grawitacyjna, na 29m2 mam 2 nawietrzniki i
kratki w łazience i kuchni. Dodatkowo wieje od tych ścian bo w mieszkaniu nie ma miłego odczucia
ciepła. Zrobiłam eksperyment, pozatykałam wszystkie otwory wentylacyjne i przy podłodze wiało nadal
że da się odczuć wyraźnie że coś hula. Temperatura powietrza 21-23 stopni. Gdy bywam u
znajomych jest mi ciepło albo wręcz za ciepło a mają podobnie jak u mnie czyli 21-23
st.C.
Wiem że inni mieszkańcy mają o wiele poważniejsze kłopoty typu grzyb, coś tam odpada itp.
a ja nie chcę do tego dopuścić. Co można zrobić?
Kupiłam mieszkanie w maju po tzw. remoncie. Nie miałam pojęcia co jest pod podłogą, bo
były ułożone panele. Dopiero jak zamieszkałam czułam nieznośny zapach szczególnie jak wracałam do
mieszkania po paru dniach nieobecności. Z czasem zaczęłam chorować, kłopoty ze wzrokiem, bezsenność,
rozdrażnienie, kłopoty z żołądkiem, omdlenia, zmęczenie, szczypanie oczu itd. Po otwarciu podłogi
wezwałam Sanepid i pobrano próbki do badania z podłogi. Okazało się że to ksylamit! Rozważam
wniesienie sprawy do sądu do poprzedniej właścicielki mieszkania.
Mieszkanie jest na kredyt,
wiec nie bardzo wiem co robić dalej. Podłogę mogę wyremontować jedyne w pokoju bo nie stać mnie
finansowo na remont całego mieszkania. W przedpokoju, łazience i wnęce kuchennej są płytki i tam
zapach mniejszy. Jedynie w szafie wnękowej odczuwam silny zapach.
Co mam zrobić i czy mogę w
jakiś sposób zabezpieczyć płytki w szafie wnękowej w przedpokoju? A może sprzedać ze stratą to
mieszkanie? Niestety nikt mi nie chce pomóc. Zarządca nieruchomości nawet nie przyszedł jak
zgłaszałam telefonicznie. Czy wie Pan może kto powinien usunąć tę truciznę z podłogi? Sanepid mi
powiedział że ja ponieważ kupiłam od poprzedniej właścicielki.
Przesyłam zdjęcia zerwanej
podłogi i tego co skuli. Wszystko śmierdziało i nadal śmierdzi. Ta ekipa remontowa co robi u mnie
remont podłogi boi się skuć beton za rurami (zdjęcie w załączeniu) bo twierdzą że mogą się do
sąsiada przebić i rury są słabe. Czy należy to jakoś zostawić?
Chciałbym Pana zapytać o pewną koncepcję
budowy domu. Chodzi o izolację domu murowanego styropianem grubości 30 cm od wewnątrz ścian i
podłogi oraz 40 cm dachu. Taką koncepcję spotkałem na pewnym forum, gdzie zwolennicy kłócą się z
sympatykami takiego ocieplenia. Ponoć ma to być dom prosty i tani w budowie oraz tani w
eksploatacji. Jak to wygląda w świetle fizyki budowli?
Panie Jerzy, chciałbym w drugiej połowie grudnia zacząć tynkować dom tynkiem cem-wap. z
worka. Budynek jest całkowicie zamknięty, fasada ocieplona styropianem grubości jak w analizach. Nie
mam jeszcze ocieplenia stropu na poddaszu nieużytkowym i nie będzie to ocieplenie wykonane podczas
tynkowania, wyłaz na poddasze szczelnie zamknę. Chciałbym Pana poprosić o krótkie opracowanie
poprawnego sposobu postępowania podczas nakładania zaprawy tynkarskiej w moim przypadku, w tym
okresie?
Podniesienie poziomu podłogi przy posadowieniu na płycie
Pytanie odnośnie płyty fundamentowej. Mam wykonane warstwy zgodnie z rysunkiem 1.9 do
warstwy 9 jeśli chodzi o zalanie płyty betonem B30. Teraz będą szły bloczki betonowe w celu
podniesienia wysokości właściwej posadzki (stanu zero) i teraz mam problem. Wg książki po izolacji
powinien iść styropian XPS, ale w moim przypadku będzie podnoszone na bloczkach o około 60cm,
ponieważ sąsiedzi wkoło już podnieśli grunty wiec docelowo i ja, aby się zrównać z poziomem ich
działek i domu (wody gruntowe w okresie zimy bywają wysoko). Wykonawca chce dać piach a styropian po
kolejnej warstwie betonu. A wg mnie to bez sensu. O izolacje nie pytam. Chodzi mi czy przykładowo
podnosząc na bloczkach 60cm powinienem kazać dać styropian xps np 20cm gruby i na to piach/pospólkę?
Czy na odwrót i to zalać na końcu betonem? Widzę spore zacofanie i próby narzucania własnych teorii
przez wykonawcę i przez KB choć wcześniej się nie znali. Książkę pożyczyłem KB na miesiąc ale chyba
ja pożyczył bym ja spal spokojniej a nie żeby z niej coś wynieść. Wykonawca i KB twierdzą aby
bloczki zasypać piachem i na to znów beton z zapasem na bloczki i zbrojenie z siatki. Później pewnie
gazobeton a od środka styropian na posadzki, instalacja podłogowa i wylewka właściwa. Tylko chyba to
nie najlepsze rozwiązanie. Proszę o fachową poradę.
Ocieplanie domu szkieletowego zimą i usuwanie błędów
W domu o konstrukcji szkieletowej, dla którego wykonał Pan analizy c-w dla przegród
chcielibyśmy jeszcze tej zimy rozpocząć prace związane z wykonaniem hydroizolacji i termoizolacji
podłogi wraz z naprawą betonu i wykonaniem jastrychu cementowego. Dom ma zamknięte ściany zewnętrzne
i dach, ale brakuje docieplenia wełną w ścianach oraz w stropie. Wiem, że do wykonania ww. prac
potrzebujemy temp. w domu min. +5 C. Żeby to uzyskać przy niskich temperaturach zewnętrznych chcemy
dogrzać dom nagrzewnicami.
1 Czy zanim zaczniemy prace można docieplić najpierw strop aby
ciepło nam tak szybko nie uciekło przez dach? Na ścianach zewnętrznych mamy 5cm nieszczęsnego
styropianu. Czy na tym etapie powinniśmy już wykonać otwory w płycie OSB, które Pan zalecił czy
należy z nimi poczekać do momentu układania wełny w ścianach?
2. Czy do wykonania napraw
betonu pokazanych na załączonym zdjęciu właściwa będzie mineralna zaprawa naprawcza
Sperrmortel?
3. Potrzebuję dobrać hydroizolację, którą będę mogła połączyć z pasami plastiku
pod ścianami. Założyłam, że porady w temacie nr 102 można wykorzystać w naszym domu. Pod podwalinami
ścian znajdują się 3 różne rodzaje pasów (na zdjęciu gładki pas plastiku i pas z kratką - nie wiem
czy ta różnica ma wpływ na dobór hydroizolacji). Pod jedną ze ścian wewnętrznych znajduje się
podkład z fragmentów dachówki bitumicznej (zdj.).
4. Podwaliny ścian wewnętrznych w miejscu
gdzie są drzwi mają wysokość 14cm, przy warstwie styropianu 10cm i jastrychu betonowym 7cm. Zatem
część belki podwaliny będzie w warstwie jastrychu. Czy tę belkę od wierzchu należy czymś oddzielić
od jastrychu?
5. Poprzedni właściciel domu wykonał instalacje mocno ingerujące w konstrukcję
belek stropowych czy słupków ścian wewnętrznych. Jeden z wykonawców, z którymi rozmawialiśmy
powiedział nam, ze takie problematyczne miejsca naprawia się poprzez założenie blaszek łączących
obie strony wykonanego wrębu. Czy takie naruszenia konstrukcji nie powinny zostać naprawione poprzez
dodanie np. bo bokach desek dług. np. 50cm, które by wzmacniały osłabioną część konstrukcji?
(zdjęcie wrębów w zał.). Czy belki stropowe z za dużymi wrębami nie powinny zostać wymienione
(instalacje oraz bojler zostaną usunięte)?
Byłem wczoraj na budowie. Obecnie mam stan zamknięty. Moją uwagę zwróciła plama pod oknem
na wylewce na parterze. Z tego co mi wiadomo, na tę wylewkę mają być teraz ułożone styropiany,
później folia, podłogówka i wylewka anhydrytowa. Pytanie - czy powinienem się martwić tą dziurą pod
oknem? Wydaje mi się, że powinno to być szczelne. Pod oknem jest podstawka z klinarytu i jak widać
na samym środku okna, na łączeniu się rozeszła i topniejący śnieg w postaci wody dostał się do
środka. Co prawda z zewnątrz jeszcze nie ma ocieplenia i elewacji, ale to chyba nie powstrzyma wody
przed dostawaniem się do środka?