Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Dzień dobry, Od blisko roku
mieszkam w starej warszawskiej kamienicy (3.3m wysokość) i pojawił się problem pleśni na ścianie.
Znalazłem podobny temat (nr 7), dostęp do niego jest jednak płatny, pomimo zalogowania się do
serwisu. Problem pleśni pojawił się wraz z nadejściem zimy. Występuje on na 1 ścianie w
największym pokoju (przy podłodze) oraz w kuchni łazience w górnej warstwie albo na styku
okien-ściana w 3 innych sypialniach. Do tej pory mieszkanie zamieszkiwała 1 osoba która nie
korzysta z większości pomieszczeń i nie jest w stanie stwierdzić czy to pojawiało się
wcześniej.
Kamienica
jest praktycznie nie do ruszenia z zewnątrz. Czy można zastosować np. eps wewnątrz na jednej ścianie
albo jakiś preparat antygrzybiczny? W kuchni po każdym gotowaniu jest wilgotno. Niestety
niekorzystna ekspozycja powoduje że każde otwarcie okna to wiatr w całym mieszkaniu (ciągnie po
ziemi gdzie biegają małe dzieci). W salonie ściana jest po prostu lodowata.
Określenie czasu przesiąknięcia wody przez strop żelbetowy
Panie Jerzy
proszę o
komentarz w opisanej poniżej kwestii, dotyczącej przesiąkliwości stropu żelbetowego. Proszę o
analizę, jak można dokonać teoretycznych obliczeń czasu potrzebnego na pojawienie się na dolnej
powierzchni stropu międzykondygnacyjnego przesiąków wody, która „penetrowała” ww. strop o grubości
20cm wykonany z betonu klasy C20/25. Do rozważań przyjmijmy „standardowy” beton bez żadnych
domieszek i dodatków oraz to, że na płytę betonową „sączyła” się woda z rozszczelnionej instalacji
wodociągowej.
Mama mieszka w wieżowcu na
parterze. Na I piętrze mieszka sąsiad, notabene „doradca-sprzedawca” w jednym z marketów
budowlanych, który od blisko 10 lat remontuje mieszkanie – „sorry takich mamy doradców 😊”. W
wieżowcu układ mieszkań w pionie jest powtarzalny (łazienka nad łazienką). Około 6 miesięcy temu
mama zauważyła plamy na suficie, potem powstały purchle na suficie i przylegającej ścianie, a w
dalszej konsekwencji przerodziło się to w brązowe plamy. Nie było to gwałtowne, ale czas zrobił
swoje. Na początku mama sama starała się uporać się z problemem. Wizyty u sąsiada nic nie dawały, bo
jej nie wpuszczał i twierdził, że u niego sucho. Były pisma i wizyty młodego inspektora. Kilka razy
inspektor nie został wpuszczony. W końcu po wizycie u sąsiada udał się do mamy z informacją, że
sąsiad ma wszystko zabudowane „kafelkami” i u niego jest sucho. Mama zrobiła mu awanturę, że głupi
itp. Po jakimś czasie inspektor przyszedł do mamy z kamerką i poprosił, że chciałby wywiercić małą
dziurkę w suficie, żeby poszukać wycieku. Głupota, ale mama się zgodziła. Jakżeby inaczej – nic nie
znalazł i nie wiedział, dlaczego ☹!
Na tę chwilę
sprawa jest w martwym punkcie. Nie wiemy, czy sąsiad jest ubezpieczony. Spółdzielnia nie potrafi
również uzyskać tej informacji. Ubezpieczalnia spółdzielni, chcąc wyciszyć sprawę przelała bez
żadnej decyzji 200zł na pokrycie szkód. Mama nie chce odpuścić, bo szkody są dużo wyższe. Do remontu
jest cała łazienka. Dodatkowo nie wiemy, czy sąsiad naprawił przeciek czy nie.
Jakie podjąć
dalsze kroki? Mama boi się, że proces będzie sporo kosztował, a i wynik niepewny przy takiej wiedzy
inspektorów. Jak reagować na stwierdzenia spółdzielni czy inspektorów, że „u sąsiada jest sucho”.
Przecież woda nie leci do góry (kapilarne podsiąkanie tutaj nie występuje). Czy są prawne sposoby,
aby zmusić sąsiada do rozkucia zabudowy instalacji celem znalezienia przyczyny zalania? Inspektor
twierdzi, że nikt nie podejmie tego ryzyka. Jak okaże się, że przyczyny brak to kto ma pokryć koszty
przywrócenia stanu pierwotnego łazienki sąsiada. Co w przypadku, kiedy machniemy ręką na
odszkodowanie, zrobimy remont i sytuacja się powtórzy i znowu zostaniemy zalani?
Sprawa
wydawała się ewidentna i prosta, a okazała się sytuacją bez
wyjścia.
pytanie o wytrzymałość jastrychu wykonanego
mixokretem. Po trzech tygodniach po wykonaniu zostały zrobione pomiary wytrzymałości wyniki na
zdjęciu na pierwszym w części mieszkalnej a na drugim w garażu gdzie wykonawca miał zrobić mieszankę
mocniejszą czy to możliwe że zostały uzyskane takie wartości?
Postępowanie z jastrychem cementowym po 4 tygodniach
Panie Jerzy
przeglądając portal oraz czytając Pana książkę nie znalazłem odpowiedzi na dość
prozaiczne pytanie. Minął czas 4 tygodni pielęgnacji betonu.
Zdjęliśmy folię zgodnie z pana poradą. A także wygrzaliśmy pomieszczenia (4-5 stopni) tak jak przez
cały okres 4 tygodni. I teraz pojawiają się pytania. Napisał Pan że teraz należy na okres zimy
zamknąć dom i niech beton sobie leży.
Pytanie 1. Po jakim czasie od zamknięcia 4 tygodni mogę ustawiać na betonie
rusztowania aluminiowe bo chciałem układać dalej elektrykę. Czy już mogę formalnie pracować czy
odczekać, jeśli tak to ile?
Pytanie 2. Okładzina (panele, płytki, drewno) będą układane
pewnie nie wcześniej niż za rok. Pompa ciepła montowana za pół roku. Czy w tym konkretnym przypadku
mamy wygrzewać w połowie następnego roku ten beton? Czy to w ogóle ma jakiś sens skoro i tak
okładzina będzie układana za taki długi okres czasu?
Pytanie 3. Czy po 4 tygodniach
pielęgnacji mam na betonie położyć grunt? Lub po jakim czasie położyć i czy w ogóle kłaść?
Pytanie 4. Po jakim czasie od zamknięcia 4 tygodni można otwierać okna?
Studium wykonalności wentylacji hybrydowej w budynku szkoły
Panie Jerzy,
jestem dyrektorem liceum. Użytkujemy stary zabytkowy budynek. Chcemy zwrócić się do samorządu lokalnego o sfinansowanie wykonania wentylacji hybrydowej, ponieważ mamy problemy z brakiem wentylacji w szkole.
Władze samorządowe oczekują, że przedstawimy studium wykonalności jako podstawa do wystąpienia o sfinansowanie wentylacji. Co takie studium powinno zawierać i czy Pan może takie opracować?