Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Poproszono mnie o ocenę własnej pracy. W zeszłym roku podjąłem się usunięcia odspojeń
wyprawy malarskiej z cokołu i filarów płotu murowanego. W trakcie usuwania jak i obecnie
stwierdziłem kapilarne podciąganie wody w licznych miejscach - w części słupków oraz spore
zawilgocenia cokołu ogrodzenia.
Ogrodzenie - strona wewnętrzna historia konserwacji.
Z uwagi na oczekiwanie kolorystyczne realizacja robót możliwa była w określonej cenie tylko
farbą akrylową w kolorze ciemny brąz. Po oczyszczeniu podłoża po poprzedniej farbie - prawdopodobnie
akrylowej ( papier ścierny, szpachelka ) powierzchnię zagruntowałem dwukrotnie i przemalowałem (
dwukrotnie ) farbą akrylową.
W związku z zawilgoceniem pochodzącym z podlewania ogródka
odkopałem fundament ogrodzenia od strony wewnętrznej ( od zewnętrznej uniemożliwiła to kostka
chodnika ) do poziomu posadowienia i pokryłem nie rozpuszczalną w wodzie masa asfaltowo-kauczukową.
Izolacje udało mi się wykonać wyłącznie do poziomy 5 cm nad gruntem. Celowo przy ogrodzeniu
wyprofilowałem grunt niżej aby nie "nachodził na mur". Po roku poproszono mnie o wyjaśnienie
nawroty zniszczeń powłok malarskich. Zniszczenia w licznych miejscach - widoczne na zdjęciach.
Analizując zawilgocenie słupków bramy wjazdowej stwierdziłem ręką niską temperaturę podłoża
co sugeruje bardzo silne zawilgocenie tynku a co za tymi idzie słupa w pełnym przekroju do wysokości
conajmniej 1,5m . Lokalne podciąganie kapilarne wynikać musi wprost z posadowienia ogrodzenia bez
izolacji poziomej bezpośrednio na gruncie oraz charakterystyki budulca. Z uwagi na otynkowanie nie
badałem struktury słupa, (tynk do chwili obecnej z muru nie odpadał). Rok temu stwierdziłem
analogiczne zjawisko określając brak znamion wystąpienia izolacji poziomej i pionowej fundamentu (
brak śladów jej wykonania na odkopanym rok temu fundamencie ).
Ogrodzenie przejawia nadal
ślady zawilgocenia spowodowanego spływem wody opadowej i/lub podlewaniem gruntu w jego otoczeniu
(spadek grunt w stronę ogrodzenia - około 2%). Do wysokości cokołu ogrodzenie obsypane od strony
posesji piaskiem ( drobiny piasku przyklejone do wyprawny malarskiej ) co świadczy bardzo sile
oddziaływanie wód opadowych możliwe też powstanie tych zabrudzeń w skutek ręcznego podlewania
ogródka lub użycia zraszacza. Na odcinku największych zniszczeń występuje albo duża połać gruntu lub
teren zacieniony z obecnością drzew iglastych.
Ogrodzenie strona zewnętrzna - historia
konserwacji. Od zewnątrz po oczyszczeniu ogrodzenia zagruntowałem tynk, przykleiłem do niego
1 cm warstwę styropianu, zaciągnąłem klejem, wtopiłem siatkę, zaciągnąłem na gładko, po wyschnięciu
zatarłem, zagruntowałem, po 4 godzinach ponownie. Pomalowałem dwukrotnie zgodnie z odstępem czasowym
wyrównując kolor.
W mojej ocenie farba akrylowa nie zdała egzaminu niemniej koszt farby
silikonowych i ich kolorystyka nie była dostępna w oczekiwanej cenie. Poza jednym lokalnym
zarysowaniem na granicy słupka w miejscu niezbrojonym siatką brak znamion spękań na wyprawie
zewnętrznej posesji.
Jeden ze słupków furtki do posesji po dokładnym zaizolowaniu
zaciągnięto na całej wysokości masą tynku mozaikowego. W przypadku tego słupka brak widocznych
objawów podciągania kapilarnego. Mozaika nie ma typowych dla podciągania kapilarnego purchli, jest
równa i gładka na całej wysokości. Wniosek - słupek jest z 3 stron obetonowany i ma nikłym dostępem
do otaczającego gruntu, przez co jest mało narażony na wody opadowe. Na długości ogrodzenia
występują również nieliczne słupki bez oznak zniszczenia powłoki co świadczy o wpływie lokalnym
cienia, wilgotności gruntu, nawadniania gruntu które może nie występować w innym miejscu.
Z
uwagi na fakt zachowania się powłoki na kilku przęsłach oceniam że powodem zniszczenia jest reakcja
podciągania kapilarnego z gruntu. Szczególnie w przypadku dwóch słupów bramy wjazdowej proces ten
jest silnie widoczny. Słupy nie mają szans usunąć z siebie wilgoci w cyklu rocznym, wysychanie
słupów powoduje ponowne podciąganie kapilarne. Proszę o wskazanie czy istnieje jakakolwiek metoda
realizacji wyprawy na takim ogrodzeniu. Jakie czynności należy wykonać i jakimi materiałami.
Mam pytanie o montaż okiennic zewnętrznych - takich zwykłych drewnianych. Są różne opcje
montażu (montaż do okna, do muru, na specjalnej ramie...) - czy któryś z nich jest najlepszy? Na co
należy zwracać uwagę? Jeśli jest to istotne, to dom ma zostać zbudowany z bloczków silikatowych
klasy 15 (24 cm) i styropian 25 cm.
Czy ocieplać fundament domu częściowo podpiwniczonego?
Jak ocieplać fundament domu podpiwniczonego częściowo. Chodzi mi o ściany piwnicy
stykające się z przestrzeniami niepodpiwniczonymi. Czy należy dawać tam styropian czy też podbudowa
podłogi na gruncie stanowi wystarczającą termoizolację.
Hydroizolacja polimerowo-cementowa pod podłogą na gruncie
Panie Jerzy czy można wykonać hydroizolację podłogi na gruncie za pomocą mineralnej
zaprawy uszczelniającej (szlam uszczelniający) do izolacji powłokowych zamiast izolacji
polimerowo-bitumicznej?
Do zaizolowania mam pomieszczenia o pow. 52, 26, 38, 19 m2. Jeżeli dobrze
rozumiem na całość mogę dać szlam, a po obwodzie daję taśmę kauczukową i pas izolacji bitumicznej
zachodzącej ok. 10cm na ścianę i powiedzmy 25cm na szlam?
Dom parterowy, grunt piasek na głębokość
5m, lawy fundamentowe hydroizolacja + xps izolacja po obydwu stronach, pod chudziakiem (beton c25)
jest folia kubełkowa na zakład 15 cm.
Panie Jerzy mam kilka pytań: 1. Z otrzymanych analiz wynika, że folia paroizolacyjna
stropu nad parterem (strop drewniany, poddasze nieużytkowane), powinna mieć wynik o oporze Sd > 5
m. Rozumiem, że jakbym zastosował folię o współczynniku Sd > 100 m i większym, to będzie dobrze.
Wolałbym zachować większą ostrożność i maksymalnie ograniczyć na ile jest możliwe przepływ wilgoci,
także jak może Pan polecić folię o oporze Sd = 150 to z chęcią przemyślę. 2. Na co zwrócić uwagę
dodatkowo przy wyborze foli paroizolacyjnej mając na uwadze strop drewniany i poddasze nieużytkowe,
myślałem nad folią paroizolacyjną aluminiową, która niwelowałaby ucieczkę ciepła z budynku. 3.
Folię po obwodzie przyklejamy taśma dwustronną butylową, czy szerokość taśmy butylowej 10 cm będzie
optymalna? Czy te 10 cm wystarczy zachodzenia foli na ścianę zewnętrzną? Na co zwrócić szczególną
uwagę przy doborze taśmy butylowej np. grubość, jakie inne parametry? 4. Czy folię paroizolacyjną
lepiej przyklejać do stropu drewnianego zszywkami, czy taśmą butylową dwustronną. Jeśli zszywkami,
to w te miejsca powinniśmy użyć taśmy aluminiowej samoprzylepnej zbrojonej tak by zachować
szczelność. Co lepiej? 5. Czy dobrze przeczytałem, że łączenie foli paroizolacyjnej powinno być
na zakład 15-20 cm, a do przyklejenia użyć taśmy aluminiowej zbrojonej samoprzylepnej, a w przypadku
stropu drewnianego łączenie powinno być wyłącznie w linii środka krokwi.
W wielu miejscach podkreśla Pan, że beton po wylaniu należy przykryć szczelnie folią i
pozostawić tak przez minimum tydzień bez zaglądania. W jaki sposób poprawnie przykryć folią
"górę" ściany żelbetowej? Ściana ma szerokość 30 cm a ponad jej górną powierzchnię będą wystawały na
20 cm pręty zbrojeniowe w kształcie odwróconego U. Mam nadzieję, że odręczny szkic oddaje sytuację.
Jak widać, nie ma tutaj fizycznej możliwości żeby folia przylegała do betonu. W najlepszym przypadku
po przykryciu stworzy się nam coś na kształt namiotu ale nie wiem czy spełni to swoją
rolę. Bardzo proszę o poradę jak w takim przypadku zabezpieczyć świeży beton przed zbyt szybkim
wysychaniem?
Nurtuje mnie temat termoizolacji ścian. Nieraz piszę Pan, że nie wolno nakładać 2 warstw
styropianu na siebie metodą BSO, a często widzi się domy mające 25 i więcej ocieplenia. Skoro max
grubość termoizolacji jaką można dostać do 20 cm to jak wykonać ją grubszą, nie popełniając błędu,
tak aby potem nie było problemów?
We wstępnym projekcie ogrzewania podłogowego obliczeniowy rozstaw rur ogrzewania
podłogowego o średnicy 16 mm wynosi 10, 15, 25 i 30 cm przy jastrychu anhydrytowym gr. ~5 cm.
Projektant powiedział, że ograniczymy maksymalny rozstaw rur do 20 cm ze względu na możliwe różnice
w odczuwaniu ciepła nad rurą i poza nią natomiast nie do końca uzasadnił to ograniczenie. Jak
zdefiniować graniczną odległość pomiędzy rurami z punktu widzenia fizyki budowli? Czy orientacyjnie
można ją zdefiniować dla ww. założeń przy temperaturach w pomieszczeniach 20 stopni?
Drugie
pytanie. Otwarta strefa dzienna parteru obejmuje salon, jadalnię, kuchnię i komunikację. Nad całym
salonem jest otwór w stropie więc kubatura pomieszczenia powiększana jest w obliczeniach o poddasze.
Tam rury w pętli salonu mają gęstszy rozstaw niż pozostałe fragmenty strefy dziennej (co 10 cm),
ale i tak brakuje mocy grzewczej dla salonu. W obliczeniach nie jest uwzględniane to, że całość
stanowi jedną otwartą przestrzeń. Czy w rzeczywistości wpływ kuchni, jadalni i komunikacji na
komfort cieplny w salonie będzie nieistotny? Czy wiąże się to ze sposobem wymiany ciepła przez
promieniowanie? Z uwagi na brak mocy w salonie pod dwoma oknami mają pojawić się dwa grzejniki
zasilane niskotemperaturowo.