Dobór i stosowanie klejów cementowych do płytek i płyt
Na polskim rynku od ponad 20 lat mamy coraz większą i już bogatą
ofertę klejów mineralnych przeznaczonych do przyklejania ceramiki, mozaiki i wszelkich płyt
kamiennych. Ponieważ receptura tych klejów nie jest szczególnie skomplikowana, powstaje coraz więcej
producentów je wytwarzających. Kleje tej grupy mają dość duży rozrzut właściwości technicznych.
Skoro wszystkie one mają takie same przeznaczenie, to pojawia się uzasadnione pytanie: który z nich zastosować w danym przypadku, by nie popełnić błędu?
Pytanie zasadnicze i właściwe, bo nurtuje wszystkich: od projektantów, przez inżynierów budowy, po
wykonawców i inwestorów próbujących przyklejanie płytek realizować we własnym
zakresie.
Przygotowanie jastrychu przed układaniem posadzki, paneli lub parkietu
Nie od dziś wiadomo, że teoria i podstawy fizyki budowli sobie, a
rzeczywistość budowlana sobie - szczególnie w Polsce. Jednym z klasycznych takich zagadnień jest
przygotowanie jastrychu (wylewki, szlichty) przed układaniem wszelkiego rodzaju posadzek, okładzin,
paneli, parkietów, płytek i płyt itp. Na ten temat narosło w kraju mnóstwo mitów, opinii, zaleceń
czy wytycznych producentów posadzek, jak też wykonawców tj. posadzkarzy, parkieciarzy, glazurników
itp. Niestety, większość z tych informacji nie ma uzasadnienia merytorycznego i jest błędna, a
często są to fantazje "fachowców" oraz marketingu. Co gorsza, to w procesach sądowych spotyka się
opinie rzeczoznawców lub biegłych sądowych także błędne a często nie oparte na prawach fizyki
budowli. Tak czy inaczej, informacje te szkodzą najbardziej ostatniemu w łańcuszku budowlanym czyli
inwestorom.
Taśmy i membrany paroszczelne i paroprzepuszczalne - co wiedzieć trzeba?
Otrzymałem pytania o zasadność stosowania membran EPDM i innych
membran: które od wewnątrz, a które od zewnątrz? Pytania powstały w oparciu o treści materiałów
reklamowych kilku producentów membran.
Pytania
wcale mnie nie dziwią, a świadczą o cennej cesze pytającego - dociekliwości. Dociekliwość jest cenną
cechą - szczególnie w technice, bo z definicji wyklucza branie czegokolwiek na wiarę. Dociekliwość
sprawia, że pytający chce zgłębić temat, a nie jak typowa ofiara marketingu ma coś stosować lub nie.
Jak wiemy, marketing występuje w dwóch wersjach: negatywny i pozytywny. Ten pierwszy zwykle jest
przekazywany drogą tzw. szeptaną, by nie narazić się na procesy sądowe o odszkodowania, zaś ten
drugi zawsze uwypukla zalety i ani słowa o wadach. Celem marketingu nie jest kogokolwiek nauczyć,
uzdrowić czy dbać o kieszeń klienta, lecz dbać o własne zyski czyli kieszeń swoją. Reszta się nie
liczy - liczy się tylko pozyskanie klienta, a ściślej pozyskanie jego pieniędzy. Dociekanie prawdy
jest groźne dla tworzących teksty marketingowe, bo wcześniej czy później ujawni się kłamstwo,
oszustwo i naginanie faktów.
Od kilku lat coraz częściej otrzymuję zapytania o zaprojektowanie lub wykonanie piwnic
naturalnych. Wygląda na to, że wraca moda na posiadanie piwnic i piwniczek na działce, a także w
piwnicy domu - wzorem naszych dziadków i pradziadków. Wielu
pragnie mieć chłodziarkę bez dostarczania do niej energii, by móc w niej przechowywać owoce,
warzywa, wina i piwa czy cokolwiek innego spożywczego.
Pytania o poprawne skonstruowanie piwnicy
naturalnej są zasadne, bo wielu na tym pomyśle się jednak zawiodło. Owszem, wydano nie małe
pieniądze, piwniczki stoją, ale niestety są z nimi różne problemy. Produkty w nich gniją, nic się
nie przechowuje, a wręcz śmierdzi i cuchnie stęchlizną. To prawda, bo piwnica naturalna jest nie
łatwa do wykonania, a ściślej, to łatwa, tyle że łatwo też o błędy. Błędy skutkują niepowodzeniem i
zawodem - miało być wspaniale, a wyszło fatalnie. O co więc chodzi?
Na tak postawione pytanie odpowiedź jest jedna: wykończenie
podłogi ogrzewanej powinno być zgodne z rozwiązaniem zawartym w projekcie budowlanym. Niestety, w
praktyce do tego zagadnienia podchodzi się frywolnie. Kiedy zbliża się okres robót wykończeniowych
lub remontu, na forach internetowych aż się roi od zapytań i dyskusji co położyć na podłogi
ogrzewane? Widzi się porady i komentarze o praktyczności jednych materiałów i o wadach innych, o
subiektywnych odczuciach i opiniach już użytkujących takie podłogi, ale najwięcej czyta się "achy i
ochy" od trolli podstawianych przez producentów, sprzedawców i wykonawców - podszywających się pod
doświadczonych już inwestorów. Jednym słowem panuje daleko posunięta dowolność wykończenia podłóg -
wyłącznie jako dylemat wystroju wnętrz.
Z
obserwacji praktyk w budownictwie jednoznacznie wynika, iż naprawy uszkodzonych elementów
budowlanych czy wypełnienia w nich ubytków, są powszechnie źle wykonywane.
Jeśli wyszczerbi
się kawałek stopnia betonowych schodów, to wypełnia się zwykłą zaprawą cementową. Jeśli podczas
budowy pojawi się ubytek czy wżer w betonie, to go się wypełnia zaprawą cementową albo ... klejem do
płytek. Jeśli wykruszy się tynk, to masą gipsową się uzupełnia. Jeśli jest chropowata powierzchnia
tynku, to szpachlówkę gipsową się stosuje. Ba, spotkałem nawet betonem lokalnie naprawiane podłogi
drewniane w starej kamienicy. Zupełne kuriozum spotkałem w pewnej ekspertyzie budowlanej komina
żelbetowego elektrociepłowni, gdzie emerytowany profesor politechniki zastosował wypełnienie miejsc
po odpadniętych płatach otuliny betonowej ... zwykłą zaprawą cementową!
Takie amatorskie
naprawy zawsze okazują się nieskuteczne i wcześniej, czy później kończą się jak nie pękaniem,
to odpadaniem masy naprawczej od podłoża. W efekcie, zamiast poprawy
sytuacji, problemy się powtarzają a koszty napraw rosną.
Co głoszą samozwańczy "eksperci" w sieci i nie tylko
Od
kilku lat w naszym kraju widać w sieci coraz bardziej panoszące się oszołomstwo w tematach
budowlanych. Obrodziło samozwańczymi „ekspertami” szastającymi radami na lewo i prawo. Niewątpliwie
powodem jest łatwy i nieodpłatny dostęp do sieci. Na portalach społecznościowych publikować może kto
chce i co chce. Dochodzi już nawet do tego, że kompletnie zdezorientowani inwestorzy domów
jednorodzinnych, a często także wykonawcy nie mający wykształcenia budowlanego - są w głębokiej
rozterce: KOMU WIERZYĆ?
Od
dawna, w kraju występuje gorąca dyskusja o tym, czy można zasypywać fundamenty piaskiem? Poruszam
ten temat w swojej książce SEKRETY ..., ale w skrócie przybliżę i tutaj, by użytkownicy serwisu BDB
zdążyli uniknąć kosztownego w skutkach błędu zasypując fundamenty piaskiem.
W tym
temacie krąży wiele mitów oraz zupełnie błędnych opinii - zarówno wśród inżynierów i architektów,
jak i glazurników. Tynk gipsowy jest "wrednym" materiałem na ściany i sufity - dużo gorszym niż
klasyczny tynk cem-wapienny.
Mało kiedy w projektach
budowlanych spotykam poprawnie rozwiązane doprowadzenie powietrza do kominka. Jak piszę w swojej
książce, kominek (w dowolnym wydaniu) nie jest i nie może być traktowany jako podstawowe źródło ciepła
dla domu, a jedynie jako element ozdabiający wnętrze oraz dodający trochę przyjemności czucia i
patrzenia na delikatne płomienie ognia. Jednym przypomina to młodzieńcze lata przy ognisku, innych
nastraja romantycznie. Tak, czy inaczej, kominek tworzy niepowtarzalny urok wnętrza. Aby tak
było, należy poprawnie go zaprojektować i zbudować - czyli bez błędów.