Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Pęknięcia stropu monolitycznego podczas budowy domu
Dzień dobry,
Nie tak dawno został mi wylany strop między parterem a pierwszym
piętrem. Niestety ze względu na niedostateczną pielęgnację i wysokie temperatury pojawiły się na nim
pęknięcia od góry. Niektóre mają długość kilku metrów inne kilkanaście, kilkadziesiąt centymetrów.
Szerokość większości nie przekracza 1 mm, kilka rys ma natomiast trochę większe rozwarcie. Czy można
je tak zostawić czy lepiej byłoby je czymś wypełnić ze względu na możliwą korozję/karbonatyzację
betonu w czasie? Co Pan o tym sądzi? W załączniku kilka zdjęć.
Wykonawca przez błąd przesunął zbrojenie słupa oraz jednego rdzenia o 30cm w
domu posadowionym na płycie. Słup ma zbrojenie 4x fi 20, rdzeń 6x12. Dom na szkodach górniczych.
Płyta fundamentowa 28cm zbrojona siatką 15x15 fi12. Proszę o poradę jak bezpiecznie naprawić ten
problem?
Mam ogromny problem z domem w którym mieszkamy już 30 lat.
Zgłaszaliśmy zapytania do różnych firm i inżynierów budowlanych, ale mamy wątpliwości.
Kilku fachowców stwierdziło, że to fundamenty są już nieszczelne i należy je naprawić. Poczekać rok i
być może posadzki także trzeba będzie izolować.
Okoliczni sąsiedzi
też izolują fundamenty i robią drenaże bo im też woda zalewa domy. Może to wina
przerwania poniemieckiego drenażu przy wykonywaniu remontu kanalizacji ogólnospławnej w naszej ulicy
przez gminę, a może powodzi 1997? Wrocław leży na podmokłym terenie. Taki "kaczy dół" . Tato
zbudował ten dom na poniemieckich fundamentach. Na całym parterze mamy mokre ściany od kilku
lat.
Poza tym mamy garaż w piwnicy, a w nim kanał rewizyjny, który mój
pracowity tato wykopał samodzielnie. Teraz stoi w nim woda, jakieś 20cm poniżej posadzki.
Fundamenty można odkopać tylko ręcznie bo ogród zagospodarowany i ziemię transportować na taczkach.
Czy warto mieć jednak projekt na wykonanie tych prac? Dom ma wymiary 13m x 12m.
Jedna firma chce odkopać na 1,5m głębokości, otynkować ściany,dać izolację
bitumiczną, folię kubełkową, 3 studzienki, rurę drenarską, geowłókninę i zasypać żwirem. Całość
prac za około 50.000 zł.
Osiadanie podłogi i spękania ścian - czy to po deszczach?
Szanowny Panie, chciałbym przedstawić
swój problem. Mieszkamy w nowym domu od 4 lat. Jest wybudowany z ytonga odm. 400 gr 36,5 cm, ścianki
działowe też z ytonga odm. 600, gr. 11.5 cm (nie ma nośnych wewnętrznych). Fundament i konstrukcja
dostosowane do kategorii szkód górniczych (m. in.odpowiednie stężenia, wieńce, grubość ścian
fundamentu 30 cm, beton B15). Pod fundament usunięto humus, wybrano także ziemię na głębokość
ok. 80 cm (po zbudowaniu fundamentu nadsypywano wokół 20-30 cm ziemi). Podłoga na gruncie,
fundament wypełniony piaskiem (przywiozłem go ok. 130 m3), zagęszczonym zagęszczarką. Na tym chudy
beton (10 cm), XPS (15 cm), w nim instalacje c.w.u. i c.o. w peszlu (rury pex-al-pex) i zbrojona
siatką wylewka, 5 cm grubości, po czym mozaika parkietowa.
W tym roku, po intensywnych,
kilkudniowych opadach grunt wokół budynku wręcz przestał przyjmować wody opadowe i przez 1 dzień
przed domem utrzymywała się duża kałuża, co nigdy przedtem nie miało miejsca. Ostatnio
zauważyliśmy pękanie ścian działowych w części domu oraz osiadanie podłogi. W tej chwili pęknięcia i
szczeliny
ściany i podłogi mają max. po 1-1,5
cm.
Znajomy inżynier poradził by wykonać
badania stanu gruntu wokół budynku oraz pod podłogami. Zleciłem wykonanie badań georadarowych w tych
strefach. Badania wykazały, że: "1). Wokół budynku występuje układ warstw gruntu typowy dla
zasypanych po robotach wykopów i pewnym samo- lub mechanicznym zagęszczeniu. Na głębokości ok. 4,0 m
p.p.t. występuje zwierciadło wody gruntowej. Miejsc i przestrzeni zawieszonych w gruncie nie
stwierdzono. 2). Pod podłogami na gruncie stwierdzono występowanie ugięć warstw gruntu pod
pomieszczeniami gdzie występują zapadnięcia podłogi i pękaniu ścian działowych. Na pozostałej
powierzchni parteru nie występują ugięcia warstw gruntu".
Pojawił się też nowy element: wykonaliśmy
inspekcję kanalizacji kamerą, która wykazała, że woda z wanny w łazience nie schodzi w ogóle do
głównej kanalizacji. W całości spływa do podsypki piaskowej. Rura podejściowa do tej wanny jest
prawdopodobnie rozłączona. Na głębokości ok. 0,8 metra widać zatkanie tej rury piaskiem.
Co
mamy robić w tej sytuacji? Skąd takie objawy i jak
zaradzić?
Zalewane wodą piwnice domu jednorodzinnego, mimo akcji fachowców
Witam,
Wracam do Pana po pomoc. Może Pan
pamięta, kilka lat temu zwracałem się po pomoc z zalewaniem piwnic wodą, ale podane wtedy przez Pana
rozwiązania wydały mi się zbyt drogie na tle propozycji kilku firm budowlanych z doświadczeniem w
tych sprawach. Niestety zawierzyłem im, wydałem prawie 50 tysięcy złotych i jak było źle tak jest
nadal i się nic nie poprawiło.
Przypomnę więc jak się sprawy mają. Mam
kłopot bo piwnica w domu od 2010r. jest zalewana przez wody gruntowe. Dom budowałem 28 lat temu i
wtedy nie było mowy o żadnych wodach gruntowych. Najbliższa woda była położona 23 m poniżej terenu a
w wykopach był czysty i suchy piasek. Sytuacja zmieniła się w 2010 i podczas nawalnych deszczy w
piwnicy pojawiła się woda stopniowo osiągając wysokość do 60 cm od posadzki. Jedynie rok 2012 był
dla piwnicy suchy ale potem woda pojawiała się na nowo.
Ławy były wylane z betonu prosto w
grunt. Przykryte 2 razy papą celem izolacji fundamentu odscian. Z zewnątrz dano lepik zgodnie z
projektem. Podłoga w piwnicy to warstwa keramzytu.
Na keramzyt wylewka betonowa.Następnie styropian dla instalacji mat grzewczych (obecnie
nie działa). Na to położona wylewka
i następnie płytka gresowa. Cały dom jest
podpiwniczony. Wysokość piwnicy 2,20 m.
Potem przyszła firma która miała problem rozwiązać i
wykonała drenaż ale zrobiono źle gdyż do spodu
fundamentu pozostał jeszcze 1m. No i nie ma w okolicy kanału melioracyjnego do
którego można byłoby przesłać wodę, więc
woda stoi w drenażu. Fachowcy skuli sporo tynków w piwnicy ponoć żeby ściany szybciej
wysychały.
Potem
zleciłem wykonanie badań geologicznych i te wykazały że wokół ław fundamentów i 2 m niżej jest
piasek, ale pod nim leży twarda glina która wody opadowej nie przepuszcza. Po ulewnych deszczach
poziom wody w gruncie się podnosi do 1,2 m poniżej terenu - tak opisał
geolog.
Teraz wiem
że jednak musi być cały program technologii robót do wykonania, a nie pomysły firm i innych
fachowców. Bardzo Pana proszę o przedstawienie możliwych do zastosowania metod poradzenia z
zalewaniem piwnicy wodą i podania orientacyjnych kosztów każdej z
nich.
Zgłaszamy następujący problem. Dom ukończony w ub. roku. Dach jest czterospadowy i był
kładziony w lutym przez renomowaną firmę z tradycjami. Dachówka Roben Plus, na krokwiach
membrana wysokoparoprzepuszczalna, pod nią 25 cm wełny mineralnej, folia paroizolacyjna Rockwool i płyta g/kna
stelażu. Na początku maja zostały położone tynki a pod koniec czerwca wylane
posadzki. Od września działa rekuperacja a od początku października centralne ogrzewanie.
Temperatura w domu utrzymywana jest na poziomie 22 st.C. Wprowadziliśmy się do domu przed Bożym
Narodzeniem.
Jednak już w 1 dzień świąt podczas odwilży
0 - 1 st.C w garażu (między krokwiami jest tylko wełna mineralna) po krokwiach spływały małe stróżki
wody. W części mieszkalnej na sufitach na poddaszu na płytach g/k pojawiło się wiele zacieków. Po
nocy przy temp. ok 2 st.C z sufitu w salonie (mamy antresolę) zaczęła kapać woda, a w pokojach na
poddaszu ponownie pojawiły się zacieki. Zacieki są również na ścianach zewnętrznych - woda zacieka
spod podbitki.
Wykonawca po wizycie przy pierwszej odwilży w święta stwierdził, że są to skropliny pary
tzw. technologicznej, która po zetknięciu się z mroźną membraną zamarza pod nią, przy dodatniej
temp. spływa pod nią i po krokwiach i nie trzeba się
przejmować.
Pragniemy nadmienić, że we wszystkich pomieszczeniach na poddaszu jest założona folia
paroizolacyjna łączona na zakładkę taśmą dwustronnie klejącą, więc zbyt wiele pary nie powinno się
przedostać do wełny. Jednak membrana jest mokra prawie na całej powierzchni spodniej, co widać na
załączonych zdjęciach. Co jest przyczyną? Podejrzewamy, że woda przecieka przez podziurawione
miejsca, które zostały zrobione przez gwoździe i buty chodzących po dachu dekarzy (w trakcie
nabijania łat wiele gwoździ nie zostało wbitych w krokwie, tylko obok, dziurawiąc membranę.Takich
miejsc jest wiele.
Zacieki się powiększają a krokwie są coraz bardziej
mokre!
Chcemy zapytać Pana czy jest dopuszczalne aby dekarz docinał dachówkę szlifierką kątową
na dachu (producenci dachówek zdecydowanie nie zalecają bo gorące iskry wtapiają się w powłokę
dachówek - utrata gwarancji) na którym jest już ułożona membrana paroprzepuszczalna i pozostawił na
niej taki bałagan oraz warstwę pyłu, kurzu i trocin że prawie nie widać napisów na membranie.
Po opadach śniegu pod dachówką przez długi czas na membranie zalega gruba warstwa śniegu.
Podobno to
normalne że może być tam nawiewany jednak czy w takich ilościach? Jak to może wpłynąć na samą membranę i jej
paroprzepuszczalność?
Co do samej jakości położenia membrany: jest położona z pofalowaniem. Dekarz
twierdzi, że jest zgodne z wytycznymi producenta membrany. Czy na zakładach powinna być ona
klejona taśmą dwustronnie klejącą?
Czy dopuszcza się docinanie dachówek w kalenicy. Ostatni rząd
dachówek jest przycięty z długości i trzyma się tylko dzięki taśmie uszczelniająco-wentylacyjnej, a
może to brak wiedzy dekarza?
I ostatnia sprawa to niewyprowadzenie membrany w okapie nad pas
nadrynnowy (nie ma też pasa podrynnowego) - skutki zaciekanie wody w podbitkę dachową i po
ścianach. Wykonawca tłumaczy to tak: "Brak pasa podrynnowego wymuszony był obniżeniem kosztów
wykonania pokrycia dachowego. W normalnych warunkach powietrzno-wilgotnościowych pas podrynnowy nie
jest potrzebny".
Co Pan o tym myśli i jak ocenia? Czy opinia techniczna wystawiona przez Pana
będzie wiążąca w sądzie, bo przypuszczamy, że sprawa skończy się w tej instytucji, ponieważ
wykonawca odmawia jakichkolwiek napraw.
Fuszerka dewelopera wobec nabywcy mieszkania z tarasem
Dzień dobry,
z wielkim niepokojem obserwuję remont mojego tarasu przeprowadzany przez
dewelopera. Nawet jako laik a po zapoznaniu się z Pana książką - szczególnie - dostrzegam ewidentne
wady tych prac. W związku z tym chciałbym uzyskać jakieś wsparcie merytoryczne od Pana przy odbiorze
prac kiedy je zakończą, za co z góry dziękuję.
Opis
problemu.
W ub. roku zakupiłem od dewelopera mieszkanie w Poznaniu w domu bliźniaku jako ekskluzywne, bo z garażem na 2 auta i tarasem nad nim. Właśnie chodzi o ten taras. Pierwsza moja negatywna obserwacja dotyczyła jakości spoinowania - wykańczający moje mieszkanie inni fachowcy stwierdzili, że nie widzą fugi, a między płytkami dano tylko sam klej. Spoiny te zaczęły pękać i wykruszać się pomiędzy płytkami. Cokoły zaczynały odpadać od ścian wokół tarasu tworząc nawet 1 cm szpary. Do garażu poniżej tarasu kapie woda i następuje ogólne zagrzybienie na suficie (TO STAŁO SIĘ GŁÓWNĄ PRZYCZYNĄ MOJEJ REKLAMACJI U DEWELOPERA). Woda ściekała po ścianach z tarasu w związku z brakiem odpływu wód z blachy, która przykrywa ścianki tarasu. Są zacieki kleju widoczne przy odpływie wody w kierunku rynny. Przy opukiwaniu niektóre płytki wydają pusty dźwięk. Zalega woda na tarasie w 3 miejscach po ustaniu opadów. Dodam, że taras wykonywano w porze zimowej (luty - marzec) korzystając z namiotu i nagrzewnicy.
Po reklamacji deweloper nawet nie próbował dyskutować tylko zapowiedział naprawę polegającą na zerwaniu płytek, oczyszczeniu powierzchni i położeniu nowych płytek korzystając z kleju Sikabond T-8.
Mam wykonane rynny Siba Modern i teraz przyszedł czas na wykonanie rur spustowych
ukrytych w izolacji. Wiem, że to jest kontrowersyjne rozwiązanie, ale zadecydowały względy
estetyczne. Mam dwie prośby o poradę. Załączam rysunek detalu z katalogu. 1. 5 cm ocieplenia
(nie zapewniane przez producenta systemu) 2. Kształtka systemowa ze styropianu (widoczna na
pozostałych zdjęciach).Warstwa pomiędzy rurą, a ścianą ma 3 cm 3. systemowy dekiel ze styropianu
grubości 2 cm.
System jest zaprojektowany na minimum 15 cm ocieplenia. Montaż w grubszym
ociepleniu wymaga dodatkowej warstwy izolacji pomiędzy ścianą a kształtkami
systemowymi.
Pytanie 1. Producent pisze w instrukcji, żeby pozycję 1 wykonać z tego materiału
z jakiego jest ocieplenie (u mnie styropian 20 cm λD = 0,031 Swisspor). Wydaje mi się, że całość
skorzystała by przy wykonaniu tego elementu z płyt termPIR ETX λD = 0,027 (
https://termpir.eu/produkty/plyty-izolacyjne-termpir/termpirreg-etx ). Czy takie rozwiązanie to
dobry pomysł? Czy można ewentualnie jakoś jeszcze poprawić to rozwiązanie? Nie za bardzo mogę
się w tym miejscu wkuć głębiej w ścianę bo te kształtki styropianowe minimalnie nachodzą na słupy
żelbetowe.
Pytanie 2. Element 3. na rysunku to dekielek systemowy z 2 cm styropianu. Na dotyk
bardzo delikatny (EPS 80 prawdopodobnie). Uważam, że to nie jest dobre rozwiązanie. Elewacja byłaby
w tym miejscu zbyt słaba moim zdaniem. Chcę zastąpić ten dekielek i mam dwie opcje: - docięty
element z XPS - płyta włókno- lub wiórocementowa o grubości 2 cm. Z jednej strony płyta jest
zdecydowanie wytrzymalsza, ale boję się różnicy w rozszerzalności cieplnej. O brak izolacji
termicznej tutaj chyba nie ma co się przejmować bo i tak za tym jest otwarty gruby kanał powietrzny
więc te 2 cm przed rurą raczej nie mają znaczenia - czy się mylę? XPS jest bezpiecznym wyborem,
ale wszystkie płyty o grubości 2 cm które znajduję na składach są z XPS 250. Zawsze to lepiej niż
lekki styropian, ale do wytrzymałości płyty daleko. Przyjmę chętnie również inne sugestie
wykonawcze.
Cokolik wzdłuż tarasu z pomostem z desek drewnianych lub kompozytowych
Dla tarasów wykończonych płytkami Pana książka proponuje
wykończenie strefy cokołu płytkami (str. 223). Jakie rozwiązanie należy zastosować w strefie cokołu
na tarasie wykończonym pomostem z desek kompozytowych?
Podczas przygotowywania otworów drzwiowych (wyjście na taras),
stwierdziłem brak izolacji poziomej. Widać, że izolacja z papy była, bo jest widoczna przy końcach
otworów w murze. Niestety poprzednia ekipa wymieniająca drzwi tarasowe ją usunęła. Przyszła pianka i
się zategowało :(
Otwory są dwa, bo dwa będą wyjścia. Jeden z otworów, po skuciu dawnych schodów
z płytek będzie wymagał wyrównania. Proszę o wskazanie materiałów i prac jakie należy wykonać.