Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Hydroizolacja i obróbka komina przed murowaniem ścian działowych
Dzień dobry, Komin będzie z dwóch stron obudowany ścianami działowymi z betonu
komórkowego (załączam rzut). Jak prawidłowo położyć hydroizolację przy kominie? Na zdjęciu
widoczna hydroizolacja KMB wyciągnięta na pierwszy bloczek ściany nośnej (będzie jeszcze podwyższona
do wysokości wylewki), na betonie podkładowym będzie nakładany szlam mineralny flex. Czy przed
murowaniem ścian działowych należy wypełnić szczelinę między kominem a ścianą nośną? Czy otynkować
komin?
Dodatkowo mam pytanie dotyczące wymurowanej z rozpędu pierwszej warstwy ściany
nośnej - widoczna na zdjęciu. Bloczki są wymurowanie w miejscu, gdzie powinno być przejście do
drugiego pomieszczenia i wylewka. Jak usunąć bloczki, żeby była zachowana ciągłość hydroizolacji?
Czy usunąć je tylko do pewnej wysokości, żeby udało się wtopić taśmę w masę KMB naniesioną na beton
komórkowy?
Zamiana pustaka ceramicznego na bloczki silikatowe
Dzień dobry, Zakupiłem projekt katalogowy i jestem tuż przed adaptacją. Jest to
niewielki dom typu stodoła z poddaszem użytkowym i z przyklejonym do boku garażem dwustanowiskowym z
dachem płaskim. W projekcie na konstrukcje ścian użyty jest Porotherm 25. Ja z kilku powodów
preferuję wykonanie ścian z bloczków silikatowych. W rozmowie z KB usłyszałem, że zmiana materiału
na ściany należy do nieistotnych odstępstw od projektu i nawet mogę wykonać ściany w technologii
IZODOM, (której parametry pod każdym względem już znacznie się różnią od pustaków ceramicznych), a
decyzja może być podjęta już po adaptacji po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Pewnie tak jest,
choć mam obawy czy taka zmiana może być wprowadzona tak beztrosko i bez konsekwencji na inne aspekty
i czy czasem nie lepiej o tym pomyśleć na etapie adaptacji? Na wstępie mogę potwierdzić, że ta
zmiana nie wpłynie na przekroczenie wymagań WT2021 odnoszących się do współczynnika przenikania
ciepła przegród oraz parametru EP. Natomiast mam wątpliwości, co do kwestii konstrukcyjnych.
Ciężar ściany z Porothermu to ok. 200 kg/m2, natomiast z silikatu może mieć nawet powyżej 300 kg/m2.
Czy przy tak dużej różnicy ciężaru ścian nie trzeba wzmocnić fundamenty (np. zwiększyć powierzchnię
ław)? A być może, aby uniknąć wzrostu ciężaru ścian stosowane jest (dopuszczalne) przejście na
bloczki silikatowe o szerokości 18 cm? Sam silikat ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż
Porotherm i wydaje się, że pomimo ograniczenia powierzchni ściany taka zamiana mogłaby być
akceptowalna. Niestety taka zmiana również zmniejszy przekrój wszystkich betonowych wzmocnień
(słupy, wieńce, itd.) . Wydaje mi się, że taka zmiana wymagałaby już przeliczenia przez
konstruktora. Zakładając, że przejście na bloczki silikatowe 18 cm byłoby możliwe, to przy
budowaniu ścian do lica zewnętrznego zwiększa się już zauważalnie powierzchnia wszystkich
pomieszczeń. Czy taka zmiana wymaga przez architekta przeliczenia wszystkich powierzchni pomieszczeń
i naniesienia ich na projekt? Czy przejście z Porothermu na bloczki silikatowe wiąże się jeszcze
z innymi negatywnymi skutkami, o których nie wspomniałem (nie
zauważyłem).
Z góry dziękuję za pomoc. Odpowiedź na powyższe wątpliwości na pewno pozwoli mi na etapie
adaptacji podjąć właściwe decyzje.
Połączenie ścian działowych z nośnymi z betonu komórkowego
Dzień dobry, w czasie murowania ścian działowych okazało się, że jedną ze ścian musimy
przesunąć względem wmurowanych w ścianę nośną łączników. Za pomocą jakich wkrętów można przymocować
nowe łączniki do ściany nośnej z betonu komórkowego? Widziałam w jednym z tematów, że poleca Pan
"wkręty samonośne śrubowe o dużym skoku gwintu" ale ciężko jest znaleźć taki produkt. Czy
wystarczające będzie zastosowanie wkrętów z pierwszego zdjęcia, na przykład mocując je w każdej
warstwie ściany?
Czy lepiej byłoby kupić produkt ze zdjęcia nr 2 (wkręty do betonu porowatego) lub 3
(wkręty w komplecie z tuleją metalową)?
Zamurowanie otworu drzwiowego w ścianie z betonu komórkowego
W jaki sposób prawidłowo
zamurować otwór w ścianie nośnej? Otwór przygotowany pod drzwi, o wymiarach 104x216 cm. Ściana
nośna wykonana w bloczków betonu komórkowego gęstości 600, grubość 24 cm.
Dzień dobry, Chciałbym zapytać w temacie ograniczenia liniowych mostków termicznych
wzdłuż fundamentów, a dokładniej rozwiązania opisującego zastosowanie bloczków z betonu komórkowego
proponowanego w książce „Sekrety …. „ na rysunkach 1.5.-12 i 1.5.-35.
Problem 1. W projekcie
jaki zakupiłem (załączony rys.), poziom posadzki garażu i pomieszczenia gospodarczego jest poniżej
poziomu ściany fundamentowej (wieńca). Powoduje to, że zastosowanie ogranicznika mostka termicznego
(bloczka gazobetonowego) posadowionego na szczycie ściany fundamentowej nie spełni do końca swojej
funkcji, gdyż posadzka garażu oraz powierzchnia wieńca od środka będą skutecznie odbierać ciepło z
garażu i odprowadzać poprzez fundamenty do gruntu. Oryginalny projekt posiadał ogrzewanie na
piec gazowy, a w garażu i pomieszczeniu gospodarczym w projekcie zastosowane są grzejniki. W ramach
adaptacji źródło ogrzewania zmienione jest na pompę ciepła i chciałem również wszędzie, gdzie jest
to możliwe przerobić na ogrzewanie podłogowe. W przypadku garażu i pomieszczenia gospodarczego
oczywiście ilość rurek ogrzewania podłogowego dużo mniejsza na m2 (wynikające z ograniczonego
zapotrzebowania na ciepło). Jednak przy takim usadowieniu podłogi względem ścian fundamentowych
zastosowanie podłogówki w garażu wydaje mi się wątpliwym pomysłem, gdyż będą znakomicie grzane
fundamenty i grunt. Ja myślę, że obniżenie ław fundamentowych pod garażem lub ewentualnie
podniesienie poziomu posadzki w garażu rozwiązałoby ten problem. A może pomysł podłogówki w garażu
przy zasilaniu z pompy ciepła nie jest dobrym rozwiązaniem? Chciałem zapytać, jakie rozwiązanie
Pan by polecił, aby zaradzić opisanemu problemowi i ciepło nie szło w grunt oraz aby uniknąć
ewentualnych wychłodzeń (skraplania się pary wodnej) w pachwinie na styku posadzki i ściany
garażu?
Problem 2. Dobór grubości bloczków z gazobetonu. Na rysunku 1.5.-12 są
widoczne dwa bloczki, które zajmują przestrzeń od poziomu posadzki do poziomu gruntu (ok. 48 cm),
natomiast na rysunku 1.5.-35 widoczny jest jeden bloczek, który zajmuje przestrzeń od poziomu
posadzki do dolnej powierzchni izolacji na podłodze (ok. 30 cm). Jaka jest optymalna
(wystarczająca/spełniająca swoją rolę) grubość bloczków? Czy wystarczy wysokość równa grubości
izolacji na podłodze plus grubość wylewki. W przypadku mojego garażu jest to 22 cm, czyli bloczek 24
cm byłby odpowiedni?
Problem 3. Bloczki z betonu komórkowego mają dobre właściwości
termiczne pod warunkiem, że są suche. Bloczki wstawione u podstawy ścian szczególnie narażone są na
działanie wody (opad, spływanie wody ze ścian, proces budowy, itd.). Czy bloczki gazobetonowe użyte
jako ograniczniki mostków termicznych można jeszcze przed ich użyciem jakoś zabezpieczyć
(zaimpregnować), tak aby nie chłonęły wody/wilgoci? Czy coś takiego się stosuje? Jeśli nie, to czy
po wmurowaniu ich można je jakoś specjalnie zabezpieczyć przed oddziaływaniem czynników
zewnętrznych?
Problem 4. Chciałbym zapytać o rodzaj bloczków z betonu komórkowego
użytego, jako ogranicznik mostków termicznych. W książce poleca Pan bloczki klasy „400” – λ=0,11
W/mK – wytrzymałość na ściskanie 2 MPa – ze względu na najlepsze parametry termiczne.
Ja
myślałem raczej o bloczkach klasy „700” – λ=0,19 W/mK – wytrzymałość na ściskanie 5 MPa lub „600” –
λ=0,17 W/mK – wytrzymałość na ściskanie 4 MPa. Moje „preferencje” wynikają z niewielkiej
wytrzymałości bloczków klasy „400” i obaw dotyczących nośności całego muru. Zgodnie z projektem
ściany nośne mają być wykonana z pustaków ceramicznych o klasie wytrzymałości na ściskanie 15 MPa
(rozważam też zastąpienie ich bloczkami silikatowymi). Nawet zastosowanie bloczków z betonu
komórkowego klasy „600” lub „700” powoduje nadal „nieciągłość” w doborze materiałów konstrukcyjnych
na ściany (ze względu na parametry wytrzymałościowe). Czy moje obawy są
nieuzasadnione?
Zabudowa wkładu kominkowego z płyt krzemianowo-wapiennych
Czy zabudowa wkładu kominkowego z takich płyt wymaga dodatkowej izolacji termicznej
wewnątrz zabudowy (np. wełna z folią aluminiową)? Jak powinna wyglądać taka konstrukcja we wnęce
(ściany z trzech stron)? Czy płyty mają być klejone do ścian wnęki i do sufitu? Co do samej zabudowy
jest jakiś ogólnie przyjęty schemat komór wewnątrz zabudowy wkładu kominkowego?
Projektant zaplanował słupy drewniane 14x14 cm podtrzymujące
płatew w ściankach działowych wykonanych z bloczków silikatowych o gr. 12 cm. Czy takie połączenie
można wykonać bez uszczerbku dla akustyki przegrody oraz bez przyszłych spękań w miejscu styku (tynk
ma być tradycyjny cem.-wap.), czy lepiej przesunąć słupy tak, aby w całości znajdowały się poza
ściankami?
Osiadanie podłogi parteru i pękanie ścian po zamieszkaniu
Dzień dobry
Zbudowałem dom i mieszkam 2 lata.
Parametry budynku - dom jednorodzinny, niepodpiwniczony, parterowy, bez użytkowego poddasza, pow.
całk. 196m2. Ściany nośne z Porothermu 25P+W, działowe Porotherm 12. Konstrukcja dachu z wiązarów
kratowych, dach pokryty dachówką ceramiczną. Posadzka na gruncie. Prace murarskie wykonane w lipcu
2018, budynek zamieszkany w październiku 2019.
Osiadają posadzki
znajdujące się w części sypialnej: łazienka, 3 sypialnie. Przed budową wykonałem badanie
geotechniczne, które wykazało, że woda znajduje się na poziomie 1m, a 20 cm poniżej posadowienia
fundamentów. Głębokość pod ławy została zwiększona o 40 cm za namową KB. Pod fundament została
wylana warstwa betonu B10 (nie pamiętam jak gruba) a na to przyszła zbrojona ława, na której
wymurowany został mur z bloczków betonowych (zgodnie z projektem).
Piasek z wykopów pod fundament został wrzucony do środka budynku. Wyższe warstwy podsypki
pod posadzkę zostały wykonane z piasku (zakupionego ze żwirowni). Podsypka została zagęszczona wodą,
nie było zagęszczenia mechanicznego. Na moje pytanie do wykonawcy, później do kierownika, czy
to wystarczy usłyszałem od tego ostatniego, że takie zagęszczanie jest najlepsze. Nie przypominam
sobie, żeby zagęszczali warstwowo. Podejrzewam teraz też, że został wykorzystany materiał pochodzący
z korytowania pod budynkiem i bardzo drobny piasek pochodzący z warstwy pod humusem (w zasadzie z
tego piasku robił się pył jak tylko się osuszy). I ten piasek również został gdzieś wrzucony, ale w
które miejsce pod budynkiem, to teraz nie wiem.
Na podsypce wykonana została płyta z
betonu B15, zgodnie z projektem, następnie zostały wymurowane ściany nośne i działowe. Na tym
położona została folia, na to 2 warstwy styropianu EPS 100 (15 i 3 cm), dalej zbrojenie i posadzka
właściwa.
W łazience, holu i kuchni położone jest ogrzewanie podłogowe. Posadzka wylewana była z
zachowaniem dylatacji pomiędzy większymi płytami, ale pamiętam, że pojawiły się pęknięcia, chociaż
nie tam, gdzie nastąpiło osadzenie posadzki. Prace murarskie wykonywane były w lipcu 2018 a
posadzkarskie w maju 2019.
W trakcie murowania, prac posadzkarskich
nie było widać żadnych oznak osiadania, pękania murów, itd. Chociaż przy pracach wykończeniowych,
malarskich pojawiło się jedno pękniecie, które obecnie nadal jest widoczne (nadproże nad łazienką).
Efekty osiadania zauważyłem ok. listopada 2020, chociaż szczelina pomiędzy podłogą a listwami
przypodłogowymi pojawiła się wcześniej, latem 2020.
Osiadanie objawia się szczeliną pomiędzy
listwą przypodłogową lub płytkami (przymocowanymi do ściany) a podłogą. Obecnie szczelina ma rozmiar
ok 1 cm na "prawej" stronie płyty, na stronie "lewej" płyty szczelina jest mniejsza. Trudno w
tej chwili określić o ile posadzka osiadła ponieważ zastosowana była dylatacja pomiędzy płytką a
podłogą wypełniona kitem bądź silikonem, ja określam ją na ok. 1cm, przyrost jest ok. 1 mm/miesiąc.
Oprócz szczeliny pojawiają się pęknięcia na ścianie korytarza. Pęknięcia na ścianie
działowej ostatniej sypialni. Zauważalne są też pęknięcia pionowe na styku ściany
działowej z murem zewnętrznym. Widać również pęknięcia na styku sufitu i ścian działowych.
Pytania mam następujące:
1. czy na podstawie powyższego opisu można
stwierdzić jednoznacznie, że osiadanie jest wynikiem błędów w wykonaniu (np. brak zagęszczania
mechanicznego)?
2. czy osiadanie jest skutkiem podwyższenia poziomu wód gruntowych i wypłukiwania
drobnych frakcji?
3. czy przyczyną osiadanie może być słaby materiał pod posadzką?
4. czy
można przeprowadzić teraz jakieś badania, które mogłyby odpowiedzieć na pytania o przyczynę
osiadania?
5. czy znane są jakieś metody stabilizacji podsypki pod posadzką na obecnym etapie tak,
żeby zapobiec dalszemu osiadaniu?
6. czy drenaż opaskowy ochroniłby budynek przed dalszym osiadaniem?
na jakiej głębokości musiałby być wykonany?
7. czy usprawnienie odpływu wód gruntowych przez pogłębienie rowu (jest
obok działki) zahamuje efekt osiadania, czy może przyśpieszy?
8. czy przerwanie izolacji poziomej
spowoduje nasiąkanie wilgoci z gruntu na ściany budynku?
Dzień dobry Panie Jerzy Ściany nośnie są spięte wieńcem zalanym w keramzytowych
kształtkach U, o grubości ścianki 4cm. Ściany działowe są wymurowane nieco za wysoko. Sufit
zamierzam zaizolować celulozą o grubości 30-40 cm.
W sytuacji, jak na rysunku, sufit byłby
na wysokości 253 cm od gotowej podłogi. Przy nasypaniu 30 cm celulozy, ścianki działowe były by
pokryte warstwą o grubości 10-12 cm, a ściany nośne na 2-3 cm. Przy nasypaniu 40 cm, analogicznie o
10 cm więcej. Zastanawiam się, na jakiej wysokości zabudować sufit by ograniczyć straty ciepła,
nie ukrywam, że chciałbym go podnieść o kilka cm względem tego co na szkicu. Czy dodatkowo obsypywać
miejsca gdzie występują ściany, a może obłożyć je pasami wełny o grubości 20-30 cm? Z góry
dziękuję za odpowiedź.
ekipa budowlana nie wykonała dylatacji stropu wokół
komina.
Czy w
moim przypadku jest szansa na poprawienie tego miejsca? Czy wykucie lub wycięcie szczeliny
wchodzi w grę? Lub jakaś inna forma odprężenia tego miejsca? Przy kominie nie ma żadnej ściany
nośnej, najbliższa jest niecałe 2 metry od niego, będzie natomiast dobudowana ścianka działowa wg
projektu.