Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
Proszę doradzić: czy można ułożyć kostkę brukową na gotowej
wylewce betonowej? Po rozbiórce budynku garażowo-gospodaczego, w którym parkowały maszyny rolnicze
pozostała posadzka betonowa o dużej nośności. Chciałbym tam wykonać kilka miejsc parkingowych,
jednak zastanawiam się jakie warstwy zastosować i jak zabezpieczyć istniejący beton przed wodą
opadową (która może się tam dostać między spoinami w kostce) i ewentualnymi wysadzinami mrozowymi. Z
góry dziękuję za poradę.
Dzień dobry. Chcę wyburzyć kawałek stropu i ściankę kolankową przy kominie (oznaczone
na różowo), aby była równa ściana komina od piętra do poddasza. Docieplenie dachu między
krokwiami będzie uzupełnione.
Czy powinnam docieplić ścianę komina aby ciepło nie uciekało
przez ścianę komina? Czy komin sam w sobie stanowi bufor? Z góry dziękuję za odpowiedź. Z
pozdrowieniami.
Drewniana izba z bali otoczona konstrukcją żelbetową
Panie Jerzy. W projekcie przebudowy mojego domu jest takie jedno nietypowe
rozwiązanie, a mianowicie postanowiłem pozostawić jedną izbę drewnianą z bali i obudować ją wokoło
nową konstrukcją murowaną z wylaniem nad nią stropu żelbetowego. Założyłem że dla kompensacji
naprężeń z uginającej się płyty żelbetowej położę min. 5cm styropianu eps 50. W praktyce okazało
się, że styropianu trzeba było dać 10cm bo takie wychodziły w rzeczywistości różnice poziomów.
Warstwy wykonano jak na załączniku nr 7. Podejrzewam teraz, że popełniłem błąd nie dając foli PE
bezpośrednio na drewnianą podsufitkę odcinając tym samym możliwość wnikania wilgoci w pierwszą
warstwę styropianu (zgodnie z zasadą, że paroizolację najlepiej dać bezpośrednio pod pierwszą
warstwę wykończeniową od wewnątrz). Ponadto podczas wykonywania zbrojenia niestety mieliśmy dwa
dni deszczowe i te dwie warstwy foli nie okazały się w 100% skuteczne. Tzn. pojawiły się zacieki na
podsufitce od wewnątrz. Niewielkie, ale jednak jakaś ilość wody przedostała się przez obie warstwy
foli. Natomiast pomiędzy pierwszą, a drugą warstwę foli tej wody dostało się już sporo. Po
opadach ewidentnie styropian pod drugą warstwą foli pływał (podczas wylewania betonu sporo tej wody
wyparł beton). Zbrojenie było już wykonane i nie zdecydowałem się na jego demontaż i wymianę
namokniętego styropianu. Na ów moment założyłem że po wykonaniu dachu jak będzie taka potrzeba to
wykonam jakieś nawierty w stropie żeby wilgoć odparowała. Ale jest to chyba pobożne życzenie i nie
będzie to takie łatwe.
Reasumując na razie oprócz w/w zacieków powstałych jeszcze przed
wylaniem płyty nie zauważyłem jakichś widocznych oznak korozji biologicznej podsufitki, ani płazów.
Zastanawiam się jednak nad wykonaniem jakichś zabiegów, które zminimalizowały by ryzyko
powstania korozji. Żałuję, że: 1. nie położyłem foli bezpośrednio na podsufitkę, 2. nie
zabezpieczyłem przed robotami podsufitki i ścian środkiem biobójczym dla bezpieczeństwa . 3. nie
dałem na drugą warstwę foli PE jeszcze membrany kubełkowej która pewnie uchroniła by folię przed
uszkodzeniem podczas zbrojenia 4. nie zdemontowałem zbrojenia i nie wymieniłem foli i mokrego
styropianu.
Proszę o poradę w jaki sposób można pomóc osuszyć warstwy nad podsufitką i
zabezpieczyć dodatkowo drewnianą konstrukcję. Na tym etapie jest wylana płyta nad ową izbą i nad
poddaszem (już ostatnia). Do świąt powinienem mieć zadeskowaną więźbę i położoną wiatroizolację pod
blachę aluminiową na rąbek stojący. Jak będzie folia na dachu to będzie pewność że opady
atmosferyczne nie zaszkodzą i można by coś próbować zaradzić na zaistniałą sytuację. I jeszcze być
może istotna kwestia. Dwie belki żelbetowe przylegają do ścian izby praktycznie na styk, kolejne
dwie są od niej oddalone na 12 i 20cm więc jakiś dostęp do przestrzeni mamy. Widzę też dużą szansę
na wycięcie od spodu podwalin na wysokości 15cm celem wymiany na zdrowszy materiał, co umożliwi nam
obniżenie poziomu podsufitki o 15cm na czas robót ratujących podsufitkę. Dodam na koniec, że
izba jest z 1926r i warto by było nie dopuścić do jej degradacji. Cała koncepcja funkcji parteru
opiera się na tej izbie wokół której ma toczyć się życie w strefie
dziennej.
Przepona hydroizolacyjna w murze metodą iniekcji, czy podbicia?
Czy mógłby Pan przybliżyć temat odtwarzania izolacji
poziomej na ławie fundamentowej? Wiem, że najlepszą metodą jest pobicie fundamentów i wówczas
można uzyskać skuteczność 100%. Jednakże ta metoda jest stosunkowo droga ze względu na zakres prac
przygotowujących (szerokie wykopy wokół budynku, zerwanie wszystkich podłóg w piwnicy lub parterze,
demontaż instalacji w podłodze itd…). Do tego dochodzi szalowanie i podbijanie odcinkami ław
fundamentowych co znacznie wydłuża czas tych prac i wiąże się z kosztami. Jednak nie to jest w tej
metodzie najgorsze choć nie bez znaczenia. Najgorsze jest ryzyko niepowodzenia całej operacji, bo
firm godnych zaufania jest jak na lekarstwo. Tutaj nie wystarczy dobry projekt. Wykonawstwo musi być
wręcz aptekarskie, a ekipa zdyscyplinowana, aby przestrzegać wszelki zaleceń projektu planu
podbijania, stosowania przerw technologicznych, a także dbałości o czystość prac. Obecnie na
rynku wszystkie liczące się koncerny produkujące chemię budowlaną wysokiej jakości oferują metody
odtwarzania hydroizolacji poziomej za pomocą kremów iniekcyjnych na bazie silanów do indywidualnego
wykonania wg zasady „zrób to sam”. Przykładowe produkty: Injektioncreme Plus (Bornit), SikaMur®
InjectoCream-100 (Sika), WEBER.TEC 946 (Weber), ATLAS KI (Atlas), KIESOL C (Remmers). Wg KT
produktów stosowanie w/w kremów można stosować w murach nawet o wilgotności 95%. Metoda nie wymaga
specjalistycznego sprzętu, a niektórzy w zestawach oferują nawet dedykowane wyciskacze tubowe do
tychże kremów. Oczywiście zabezpieczenie istniejącej ściany fundamentowej czy piwnicznej
zagłębionej w gruncie wymaga również odtworzenia hydroizolacji pionowej, ale o tym już sporo wiem z
Pana wielu porad.
Postępowanie wobec ścian zawilgoconychi i zasolonych
Czy właściwym posunięciem jest zbicie zawilgoconych i zasolonych
tynków cementowo-wapiennych z zawilgoconych (brak jakiejkolwiek hydroizolacji) i wysoko zasolonych
ścian wewnętrznych i ścian zewnętrznych na poziomie kondygnacji podziemnej (tylko powierzchnie
wewnętrzne) i pozostawienie ich na kilka miesięcy do schnięcia (pomieszczenia ogrzewane)? Czy po
zbiciu tynków należy bezzwłocznie przystępować do robót renowacyjnych (również po stronie
zewnętrznej ścian zewnętrznych) z uwagi na możliwe zniszczenie lica materiału murowego w wyniku
wywierania ciśnienia krystalizacyjnego przez szkodliwe sole budowlane?
Hydroizolacje części podziemnej w domu z roku 1944
Zdecydowałam się na remont domu z 1944 r z białej cegły. Jest projekt adaptacji. W 2019 r
został wymieniony dach, wylany wieniec, postawiony nowy komin, drenaż opaskowy na 3/4 obwodu.
Budynek w połowie podpiwniczony, w piwnicy wilgoć, ściany z cegły z wykwitami solnymi. Brak izolacji
poziomej i pionowej fundamentów. Obawiam się wystąpienia wilgoci w pomieszczeniach. Czy mogę wysłać
projekt do sprawdzenia? Prośba o poradę jakie ekspertyzy należy zamówić, jakie dodatkowe projekty są
niezbędne. W jakiej kolejności kolejne etapy?
co wiemy na temat ponoć rewelacyjnej masy szpachlowej jako termoizolacja od
wewnątrz? Czy ma ona tak wspaniałe właściwości?
Wykonane ze szkła technicznego mikrosfery
3M są wypełnione powietrzem rozrzedzonym w stopniu bliskim próżni... to cytat ze strony producenta,
którego nazwy nie piszę. Proszę o komentarz. Pozdrawiam
Mokra i zalana wodą piwnica w segmencie szeregówki
Dzień dobry Kupiłem Pana książkę, bo myślałem że znajdę w niej rozwiązanie dla mojego
przypadku i nie wiem czy tak jest bo sam nie mogę dopasować do mojego przypadku. A mam
taki. Kupiłem środkowy segment w szeregówce budowanej 10 lat temu. Jest ona częściowo
podpiwniczona. Poprzedni właściciel nie ma do niej projektu, bo deweloper splajtował i nie ma z kim
rozmawiać. Znajomy architekt wykonał więc inwentaryzację tego co jest i ją załączam. Piwnica ma
16 m2 i jest dziwnie obmurowana od środka cegłą dziurawką - ma ściany jakby dostawione. Problem
jest taki, że w piwnicy coraz więcej jest mokrych ścian a po ostatnich roztopach napływa żywa woda
że musiałem wykuć zagłębienie w posadzce i wstawić pompkę bo woda stale napływa. Liczę na Pana
pomoc bo pytałem różnych inżynierów i tego architekta ale nikt nie wie jak poradzić z tym
problemem? Co
mam robić? Ratunku!
Mieszkam w zabytkowym IV piętrowym, wolnostojącym,
przedwojennym budynku (budowa ok. 1930 r.) wybudowanym prawdopodobnie w technologii przedwojennej
opisanej w Pana książce – bez izolacji poziomej. Przed remontem w 2016 roku posadzki piwnic
znajdowały się w poziomie otaczającego terenu – w trakcie remontu założono izolację pionową z
drenażem opaskowym oraz obsypano piwnice ziemią do wysokości ok. 1m od poziomu posadzek. Piwnice
nadal posiadają okna, brak kanałów wentylacyjnych. Problem: podwyższona wilgotność powietrza i
ścian w piwnicach, stosowana przez mieszkańców metoda wietrzenia – otwieranie okien nie daje
rezultatów. Proszę o radę jak obniżyć wilgotność. Firma zajmująca się poprawianiem wentylacji
zaproponowała zamknięcie okien z postawieniem osuszaczy powietrza (ciepłe i wilgotne powietrze
wpływające do piwnic skrapla się – wietrzenie tylko pogarsza sytuację).
Czy w przypadku gdy wymieniamy podłogę na gruncie w piwnicy w 30 letnim domu mając: 1.
Hydroizolacja istniejąca pomiędzy ławą, a murowaną ścianą fundamentową z folii budowlanej + papy
starego typu (skorodowanej, łamiącej się pod palcami, minimalnie wystającej poza lico muru) 2.
Ławy fundamentowe z betonu nie napowietrzonego, o nie równej powierzchni, wylane w wykop w ziemi bez
szalunku 3. Podłoże piwnicy gliniaste, po dłuższych ulewach zauważalne zawilgocenie ziemi, a po
wykopaniu dołka pojawia się lustro wody (ok 50 cm poniżej poziomej hydroizolacji) 4. W ścianach
najbardziej zagłębionych i narażonych na wilgoć wykonano iniekcję krystaliczną grawitacyjną 5.
Na obniżony poziom gruntu planuję zastosować: geowłóknina poliestrowa 150g/m2; 20cm grys płukany
frakcja 8-16 z drenażem wewnętrznym; folia PE 0,2mm; 10cm beton podkładowy B20 - obniżony względem
poziomej hydroizolacji o 13 cm (ze względu na docelową wysokość pomieszczeń piwnicy
210cm)
Czy w podanym przypadku należałoby zastosować połączenie dwóch rodzajów hydroizolacji
?: 1. Wyrównać powierzchnię ław fundamentowych, po zagruntowaniu, masą naprawczą na bazie cementu
2. Szlam uszczelniający np. Bornit DS - na beton podkładowy oraz ściany ławy fundamentowej od
poziomu geowłókniny po starą hydroizolację poziomą ławy (ze względu na możliwość stosowania przy
napieraniu wody w stronę przeciwną ) 3. Pokrycie strefy cokołowej Bornit ES 10cm nad poziomem
wykończenia ( ze względu na możliwość późniejszego pokrycia płytką lub tynkiem renowacyjnym 4.
Wykonanie hydroizolacji na betonie podkładowym i na ścianie ławy fundamentowej zachodząc kilka
centymetrów ponad starą hydroizolację poziomą np. Bornit Fundamentflex 2K po zagruntowaniu
Grundbit-em i wtopieniu siatki Bornit GGG w pierwszą warstwę ( ze względu na zablokowanie
przenikaniu pary wodnej do warstwy izolacji termicznej wykonanej z EPS 200 3x40mm) 5. Na
połączeniu chudego betonu i ławy wklejenie taśmy Bornit FB plus
Proszę o opinię czy zaleca
się dublowanie hydroizolacji łącząc ich właściwości jak w opisie powyżej?